Bank walczy o prawa kobiet... z jedną kobietą w zarządzie!
BNP Paribas na swoim profilu na Facebooku nawoływał do walki o kobiece patronki szkół. Jednak sam bank przykładem nie świeci - w jego zarządzie znajduje się… tylko jedna kobieta!
Czas powiedzieć to głośno - 90% patronów szkół to mężczyźni! Dlaczego tak jest? – ogłasza bank BNP Paribas na swoim profilu na Facebooku.
Na stronie projektu pojawia się hasło „Zmieńmy to razem”.
Młodzieży w Polsce, zwłaszcza dziewczynkom, nadal brakuje inspirujących kobiecych autorytetów. Spośród wszystkich postaci, z jakimi uczniowie spotykają się w trakcie edukacji, kobiety stanowią ledwie kilka procent – bohaterek podręczników, autorek lektur i… patronek szkół. (…) Możemy to zmienić. Jest jeszcze wiele szkół, które nie mają swojego imienia, a kobiet, które mogą być wzorem i autorytetem, w naszej historii jest bardzo wiele
Bank oferuje też pieniądze za zmianę patrona szkoły.
Bank BNP Paribas, zgodnie ze swoją misją promowania różnorodności i wspierania kobiet, 20 wybranym szkołom, które zdecydują się przyjąć patronkę, przekaże środki na popularyzację patronki i jej osiągnięć — czytamy na stronie patronki.pl.
Jednak jak widać na stronie zarządu banku BNP Paribas kobiety wcale w nim nie dominują!
Na 9 członków zarządu mamy tylko jedną panią (Magdalenę Nowicką). Nieścisłość w przekazie wytknęli już internauci, jednak warto ją podkreślić i tutaj. Oczywiście chwalebne jest wołanie o większą reprezentację kobiet, jednak wychodząc z takim przekazem warto by bank zaczął od siebie.
Warto też dla porównania wskazać, iż w zarządach innych banków niekoniecznie jest lepiej - w większość banków kobiety także nie są właściwie reprezentowane w zarządach. Najlepsza sytuacja pod tym względem jest w ING - 3 kobiety na 4 panów w zarządzie.
Zaznaczyć jednak należy, iż żaden z tych banków, w odróżnieniu od BNP Paribas, nie angażował się w feministyczne akcje „równościowe”.
A jak Państwo oceniają - czy powinniśmy mieć do czynienia z parytetami w zarządach?
BNP Paribas/ ING/ Pekao/ PKO BP/ Santander/