Austria grozi blokadą. Oburzenie w Europie
Rząd Austrii ma grozić zablokowaniem unijnego zakupu dodatkowych 100 mln dawek szczepionek Pfizer-BioNTech, jeśli kraj nie dostanie większej części z nich - podał we wtorek portal Politico Europe. Tempo szczepień w Austrii jest szybsze niż unijna średnia.
Jak podaje portal, najnowszy ruch Wiednia jest kolejną eskalacją w walce austriackiego kanclerza Sebastiana Kurza o większą liczbę szczepionek dla swojego kraju, niż by to wynikało z unijnego rozdzielnika opartego o liczbę ludności.
Swoje ultimatum przedstawiciel Wiednia miał postawić w ubiegły piątek podczas dyskusji na temat szczepień. Groźba Austrii ma dotyczyć drugiej umowy UE z koncernami Pfizer i BioNTech dotyczącej zakupu 100 mln dawek, w dodatku do 500 mln zamówionych wcześniej. Firmy zapowiedziały, że 10 mln z tej puli trafi do Europy przed końcem czerwca. Choć główna pula nadal będzie rozdysponowana na podstawie liczby ludności, dodatkowe szczepionki mogą w większej części trafić do krajów bardziej potrzebujących.
Ruch Wiednia miał oburzyć unijnych dyplomatów. Choć szef austriackiego rządu początkowo argumentował, że większa część dodatkowych dawek powinna trafić do krajów, gdzie szczepienia postępują wolniej, a sytuacja epidemiczna jest gorsza niż w reszcie krajów (chodzi np. o Bułgarię i Łotwę), Austria do tej grupy już nie należy. W ostatnim czasie w kraju tempo szczepień znacznie przyspieszyło, wobec czego Austria zaszczepiła dotąd więcej swoich obywateli, niż wynosi średnia unijna. Także liczba zakażeń jest poniżej średniej w UE.
To pokazuje, że Kurz jest w stanie zaryzykować życie 50 mln Europejczyków, by dostać to, czego nawet nie potrzebuje - powiedział jeden z dyplomatów cytowanych przez Politico.
Pytany o sprawę przez portal przedstawiciel Wiednia nie zaprzeczył doniesieniom o groźbie zablokowania zakupu szczepionek. Dodał jednak, że austriackie wysiłki wspierane są przez Czechy, Słowenię, Chorwację, Łotwę i Bułgarię.
Komisja Europejska jak dotąd stoi na stanowisku, że Austria nie ma podstaw prawnych do zablokowania zakupu, bo wcześniej zaaprobowała już większe zamówienie od Pfizera i BioNTechu, a także szerszą unijną strategię szczepień.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Dworczyk: prawdopodobnie w maju szczepienia dla wszystkich chętnych