Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Konkurencja na chińskim rynku samochodowym

Adam Gwiazda

Adam Gwiazda

Ekonomista i politolog, pracownik naukowy Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Autor publikował w polskiej prasie oraz w polskich i zagranicznych periodykach naukowych.

  • Opublikowano: 28 grudnia 2013, 16:05

    Aktualizacja: 28 grudnia 2013, 16:07

  • Powiększ tekst

Od paru lat Chiny stały się najbardziej lukratywnym rynkiem dla producentów samochodów osobowych. Jest to obecnie największy rynek na świecie. Roczna ich sprzedaż wyniosła w 2012 roku ponad 18,7 mln sztuk, a w 2013 roku około 19,5 mln sztuk. Dla porównania rocznie sprzedaje się w USA (do niedawna największym rynku samochodowym świata) ok. 16 mln sztuk nowych samochodów osobowych, a we wszystkich krajach UE ok.12,5 mln sztuk – w zależności od stanu koniunktury gospodarczej.

Obecnie coraz więcej Chińczyków może sobie pozwolić na kupno i utrzymanie samochodu osobowego. Efektywny popyt na samochody osobowe zwiększył się w tym kraju w ostatnich kilku latach z chwilą wzrostu PKB per capita do poziomu ok. 5-6 tys. dolarów. Należy przypomnieć, że jeszcze 20 lat temu aż 93 % wszystkich sprzedawanych w Chinach samochodów przypadało na urzędy i przedsiębiorstwa państwowe. Wtedy też kilka zagranicznych koncernów samochodowych, które podjęły ekspansję na chińskim rynku nie mogło rozwinąć produkcji w opłacalnej skali ze względu na niewielki popyt. Przykładowo w 1997 roku sprzedano w tym kraju tylko 480 tys. sztuk nowych samochodów osobowych. Dla porównania zdolności produkcyjne ponad 100 fabryk samochodów działających w Chinach w 1997 roku wynosiły 1 milion pojazdów.

Obecnie tylko jednak firma dominująca na tym rynku, niemiecki Volkswagen sprzedaje rocznie w Chinach prawie dwa razy więcej samochodów niż wynosiła ich produkcja przy końcu lat 90-tych.

W 2013 roku właśnie Volkswagen, Ford Motor Co., i Hyundai Motor Co., zanotowały wzrost sprzedaży swoich samochodów w tym kraju. Natomiast General Motors Co., Toyota Motor Corporation i Nissan Motor Co., zanotowały spadek sprzedaży w porównaniu w rokiem poprzednim. Ogółem sprzedaż samochodów osobowych w Chinach zwiększyła się w 2013 roku o 15 % (w okresie od stycznia do końca listopada 2013 r.). Swoje udziały na tym lukratywnym rynku zwiększyły też zagraniczne koncerny samochodowe z 58,7% w 2012 roku do 60% w 2013 roku. Chińskie firmy samochodowe nie są jeszcze „poważnymi” konkurentami dla koncernów zachodnich, które coraz ostrzej konkurują między sobą. Pięć największych samochodowych joint ventures w Chinach łącznie z filiami Volkswagena, GM, Nissana i BMW wydało od stycznia do końca października 2013 roku ponad 1,6 mld dolarów na reklamę swoich samochodów czyli o 8 % więcej niż w roku poprzednim. Swoje nakłady na reklamę zwiększył także Ford, co przełożyło się na rekordową sprzedaż 840 tysięcy samochodów tej marki w pierwszych 11 miesiącach 2013 roku czyli aż o 50% więcej niż w analogicznym okresie 2012 roku. W latach 2011-2013 Ford wprowadził w Chinach kilkanaście nowych modeli swoich samochodów i do 2015 roku łącznie pojawi się w Chinach 15 nowych modeli Forda. Należy zaznaczyć, że najwięksi światowi producenci ulokowali łącznie aż 524 różnych modeli swoich samochodów właśnie w Chinach. Dla porównania na rynku USA dostępnych jest 294 takich modeli z 45 różnych marek samochodowych. W 2014 roku w Chinach pojawi się 238 zmodyfikowanych po liftingu i nowych marek samochodów osobowych.

Zagraniczni i krajowi producenci tych samochodów starają się na wszelkie sposoby zwiększyć ich sprzedaż. Przykładowo Toyota sprzedała w 2013 roku około 900 tys. swoich samochodów osobowych w Chinach i planuje zwiększyć ich sprzedaż w przyszłym roku do 1 miliona sztuk. Także Nissan planuje zwiększyć swój udział w chińskim rynku samochodowym z obecnych 6 % do 10% w latach następnych. Jednak popyt na samochody produkcji japońskiej zależeć będzie w Chinach nie tylko o ich cen i jakości, lecz także od stanu stosunków politycznych między Chinami i Japonią. A stosunki te ostatnio nie są najlepsze z powodu eskalacji sporu o niezamieszkałe wyspy Senkaku/Diaoyutai, które od 1895 roku należą do Japonii, a które Chiny uważają za swoje terytorium. Właśnie zaognienie sporu o te wyspy w 2013 roku było jednym z powodów „bojkotowania” przez wielu Chińczyków towarów japońskich, w tym także japońskich samochodów, których sprzedaż (z wyjątkiem samochodów Hondy) zmniejszyła się na tym rynku w 2013 roku w porównaniu do roku poprzedniego.

Należy podkreślić, że chińscy nabywcy samochodów osobowych nie przywiązują się tak jak niektórzy Europejczycy czy Amerykanie do jednej marki. Słaba jest zresztą znajomość poszczególnych marek samochodowych w Chinach, gdzie największą rozpoznawalność zapewniły sobie dwa koncerny samochodowe, mianowicie General Motors i Volkswagen. Ci Chińczycy, których stać już na częstą wymianę samochodu osobowego kupują zwykle auto innej marki , niż tej samej, którą użytkowali do tej pory.

Adam Gwiazda

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.