Rosja: Za trzecie dziecko rodzina otrzyma... jurtę!
Rodziny koczownicze z rdzennych ludów rosyjskiej Dalekiej Północy przy urodzeniu trzeciego dziecka dostaną zestaw do budowy czumu - rodzaju jurty. Pomoc jest potrzebna, bo w Rosji „becikowe” można wydać m.in. na budowę domu, a czumu w prawie nie przewidziano.
Tymczasem koczownicy, którzy żyją z hodowli reniferów, mieszkają w takich przenośnych domach. Budowa czumu w tundrze jest poważnym wydatkiem: potrzebnych jest na niego co najmniej 50 skór reniferów. W tradycyjnych rodzinach rodziny młodych par zaczynały gromadzić skóry jeszcze na długo przed ożenkiem młodych. Skóry na czum były też hojnym prezentem ślubnym.
Zestaw, który od początku tego roku jest wydawany rodzinom, w których urodziło się trzecie dziecko, składa się z około 40 wysokich żerdzi, kilkudziesięciu skór renifera, specjalnego nieprzemakalnego pokrycia i piecyka do ogrzewania czumu.
Pomoc ta jest niezależna od wypłaty zwykłego „becikowego”, które przy narodzeniu trzeciego i kolejnego dziecka wynosi w regionie 500 tys. rubli (ok. 25,6 tys. zł). Młode rodziny rdzennych ludów w Jamało-Nienieckim Okręgu Autonomicznym ze względu na trudne warunki życia w tundrze otrzymują także od władz ciepłą kołdrę i becik dla dziecka.
Liczebność małych ludów rosyjskiej Dalekiej Północy i Syberii rośnie w ostatnich latach. Według danych z końca 2019 roku na Jamale żyło 48 tysięcy przedstawicieli rdzennych narodów: Nieńców, Chantów i Selkupów.
PAP/ as/