Opozycja nie gotowa do przejęcia władzy
Nawet jeśli ocenimy negatywnie rząd Zjednoczonej Prawicy, to z całą pewnością opozycja nie jest przygotowana do przejęcia władzy - ocenił we wtorek lider Kukiz‘15-Demokracja Bezpośrednia Paweł Kukiz. Według niego, nie dojdzie do przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
Kukiz, który był we wtorek gościem Polskiego Radia 24, został zapytany, czy gdyby pojawił się wniosek o skrócenie kadencji Sejmu, czy zagłosowałby „za” i w konsekwencji poparł nowe wybory. „Myślę, że do przyspieszonych wyborów nie dojdzie” - ocenił.
„Będąc w Sejmie, wewnątrz, widzę, że opozycja, nawet jeżeli ocenimy negatywnie rząd Zjednoczonej Prawicy, to z całą pewnością opozycja nie jest przygotowana do przejęcia władzy” - stwierdził lider Kukiz‘15.
„Nawet jeżeli nie funkcjonuje wszystko tak jak powinno, to oddanie Polski w ręce kogoś, kto w ogóle nie jest przygotowany do jakiegokolwiek działania oprócz obsadzania spółek Skarbu Państwa rodzinami swoimi, wyrzucenie tamtych rodzin, a wrzucenie swoich, to byłoby nieodpowiedzialne” - dodał Kukiz.
Analizując sytuację w poszczególnych klubach opozycyjnych stwierdził, że zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Lewica składają się z wielu mniejszych stronnictw, a w samej Platformie Obywatelskiej jest dodatkowo kryzys przywództwa. „PSL jaki jest to każdy wie, a ja się przekonałem ostatnio, jaki był od czasów ZSL-u taki został mentalnie” - powiedział Kukiz.
Podkreślił przy tym, że nie widzi szans, by w tak ciężkiej sytuacji pandemicznej, opozycja była w stanie utrzymać państwo w ryzach.
PAP/ as/