Ekonomiści podnoszą prognozy gospodarcze na 2021 rok
Rząd po ratyfikacji unijnego Planu Odbudowy ma kolejny powód do radości. Ekonomiści właśnie zmieniają zdanie i podnoszą swoje prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok. PKB Polski w 2021 r. ma rosnąć w tempie nawet powyżej 4,5 proc. To efekt nie tylko niskiej bazy z recesyjnego 2020 r., ale także świetnych wyników przemysłu i nas samych.
2021 r. nie zaczął się pomyślnie. Wchodziliśmy w nowy rok z kolejnymi restrykcjami, a III fala epidemii dopiero była przed nami. Sytuacja na przełomie kwietnia i maja jest już zgoła inna. Liczba osób zakażonych koronawirusem spada. Służba zdrowia wciąż jest potwornie obciążona i pracuje jedynie dzięki ofiarności całego personelu medycznego, ale nie spełniły się najczarniejsze scenariusze, a program szczepień wyraźnie przyspiesza.
W najgorszej sytuacji są szeroko pojęte usługi, które przez wiele miesięcy były zamknięte, bądź działały na pół gwizdka. Jest też jednak druga strona medalu – na przykład przemysł pokazał swoją siłę, zaskakując wszystkich. W marcu roczna dynamika produkcji przemysłowej wyniosła 18,9 proc. rdr, przy czym rynek obstawiał poziom „zaledwie” 12,5 proc. rdr. Bardzo pozytywnie wyróżniły się także płace. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 8 proc. – znacznie powyżej konsensusu na poziomie 5,4 proc.
Z kolei sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w marcu 2021 r. o 15,2 proc. w ujęciu rocznym – to najlepszy wynik od 13 lat.
Dlatego też ekonomiści, jeden po drugim, zaczęli rewidować swoje prognozy wzrostu PKB na ten rok. Ostatnio dokonał tego bank Credit Agricole.
–Zrewidowaliśmy nasz scenariusz makroekonomiczny na lata 2021–2022. Oczekujemy, że PKB w 2021 r. wzrośnie o 4,6 proc. rdr (3,6 proc. przed rewizją). Jednocześnie utrzymaliśmy prognozę wzrostu gospodarczego na 2022 r. (4,9 proc. rdr). Główne przyczyny rewizji to wyższa konsumpcja i eksport – przekonuje Jakub Borowski, główny ekonomista francuskiego banku.
Podobnego zdania co francuski bank są ekonomiści Pekao. Ich zdaniem eksport w marcu 2021 r. wzrósł o blisko 30 proc.
–Dynamika eksportu poszybowała w marcu do góry ze względu na niską bazę odniesienia spowodowaną ubiegłorocznym lockdownem. Nie zmienia to faktu, że eksport dalej radzi sobie bardzo dobrze, a marzec był rekordowym miesiącem, patrząc na wolumen eksportu zbliżający się do 25 mld euro – podkreślają.
Cały ten rok, oraz kolejny, ma stać pod znakiem świetnych danych od naszych eksporterów.
Jeszcze bardziej pozytywni co do powodzenia naszej gospodarki są eksperci największego polskiego banku PKO BP.
–Niska skala korekty wobec tego, co zapowiadaliśmy tydzień temu, sugeruje, że ożywienie, które właśnie ma miejsce, jest silniejsze od tego, czego się do tej pory spodziewaliśmy. Na przełomie kwietnia i maja weszliśmy w kluczowy dla rynku pracy moment – początek wygasania tarcz, które do tej pory skutecznie osłaniały rynek pracy. Na razie krajowe składowe proxy nie wskazują na to, żeby wygaśnięcie tarcz generowało ryzyka dla rynku pracy. Wręcz przeciwnie, napływające z gospodarki sygnały wskazują, że trwa boom, a bilans ryzyka dla naszej prognozy wzrostu PKB w 2021 (4,7 proc.) ponownie przesuwa się w górę – argumentują.
Czytaj też: Związkowcy zatwierdzają umowę społeczną dla górnictwa
businessinsider.com.pl/kp