Informacje

nowy szef MPO w Warszawie Zdzisław Gawlik / autor: tvp.info/fot. arch.PAP
nowy szef MPO w Warszawie Zdzisław Gawlik / autor: tvp.info/fot. arch.PAP

PERSONALIA

Zdzisław Gawlik, podkarpacki baron PO, szefem MPO w Warszawie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 lipca 2021, 14:10

  • 4
  • Powiększ tekst

Szef lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej w regionie podkarpackim Zdzisław Gawlik otrzymał nową posadę w Warszawie. Wcześniej z nominacji prezydenta Rafała Trzaskowskiego zatrudniło go Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, a obecnie został prezesem warszawskiej spółki – czytamy na portalu tvp.info. Gawlik zastąpił na tym stanowisku Włodzimierza Karpińskiego – który również w przeszłości kierował oddziałem PO – na Lubelszczyźnie

Już w kwietniu portal rzeszow-news.pl informował, że Rafał Trzaskowski włączył do zarządu MPO Gawlika. Możliwość objęcia przez niego sterów w spółce w Warszawie zapowiadała wówczas stołeczna „Wyborcza”. W relacjach medialnych był on nawet typowany jako „pewniak” na to stanowisko.

Zdzisław Gawlik został baronem PO na Podkarpaciu w 2017 roku. Z wykształcenia to prawnik, cywilista, nauczyciel akademicki – obecnie wykładowca Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Rzeszowie. W przeszłości był także posłem (dostał się do Sejmu w 2015 roku z list PO), a także wiceministrem skarbu państwa – informuje portal tvp.info.

W ministerstwie Skarbu jego szefem był Włodzimierz Karpiński – ten sam polityk PO, który do niedawna kierował MPO, a którego Gawlik zastąpił. Karpiński na początku kwietnia zwolnił stanowisko w MPO, ponieważ został sekretarzem miasta Warszawy. Według portalu tvp.info odpowiada tam m.in. za usprawiedliwianie nieobecności w ratuszu prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego.

Zdzisław Gawlik ma doświadczenie w pracy w ważnych państwowych spółkach. Obejmuje ono zatrudnienie w spółce odpowiadającej za budowę w Polsce elektrowni jądrowych. Według doniesień medialnych, pracując nad polskim atomem inkasował miesięcznie blisko 100 tys. zł.

tvp.info/mt

Czytam też: A jednak! Urzędnik kradł na fikcyjne etaty. Przyznał się!

Powiązane tematy

Komentarze