Opinie

Fot. smitty309.deviantart.com - El MATADOR from SPAIN by Smitty309/wikipedia/wGospodarce.pl
Fot. smitty309.deviantart.com - El MATADOR from SPAIN by Smitty309/wikipedia/wGospodarce.pl

Hiszpański matador finansowy pruje polski budżet na setki milionów złotych

zzz zzz

  • Opublikowano: 15 stycznia 2015, 11:56

    Aktualizacja: 16 stycznia 2015, 07:35

  • Powiększ tekst

Jeszcze nie ucichły echa wypuszczenia z aresztu w Namibii izraelskiego biznesmena Borysa Bannai, który wyprowadził z polskiej Huty Pokój w Rudzie Śląskiej od 80-200 mln złotych, a już mamy kolejny przypadek międzynarodowego oszusta, który wyłudził z polskiego budżetu 150 milionów złotych.

Chodzi o 47 letniego Hiszpana Josepa Delgado Herrera, właściciela firmy MRA Group i hiszpańskiego klubu piłkarskiego FC Girona. Delgado zjawił się na południu Polski w Rzeszowie na przełomie 2007 i 2008 roku ze swoimi wspólnikami z Ameryki Południowej oraz dwiema Polkami. Stworzył sieć spółek takich jak np. AKP Systemy Sp z o.o., które handlowały między sobą metalami - miedzią, niklem, manganem. Kwoty transakcji były liczone w dziesiątkach milionów złotych, a zasięg operacji obejmował cały świat. Firmy Delgado szybko zgłosiły się po zwrot VAT-u od dokonanych transakcji do naszego fiskusa. Łącznie otrzymały ponad 150 mln złotych od polskiego podatnika. Delgado uśpił czujność polskich służb przedstawiając się jako krezus ze złożami miedzi w Demokratycznej Republice Konga oraz właściciel znanego klubu piłkarskiego w Hiszpanii, który ostatnio otarł się o Primera Division. Faktycznie MRA Group chwali się kopalniami i odlewniami miedzi w kongijskim regionie Kolwezi i Lumumbashi, z których jak twierdzi jest w stanie wydobywać 6000 tys. ton czystej miedzi rocznie.

MRA Group chwali się też rozlewnią wody w mieście Kindu (region Maniema w Kongo), 240 tys. ha tropikalnych lasów, z których eksportuje kongijskie drewno, uprawami manioku ect. Tych aktywów nikt nie zweryfikował. Miedź i nikiel miały trafiać - jak podaje oficjalnie MRA Group - przez południowoafrykański Durban do portu w Rotterdamie i do Barcelony. MRA Group twierdziło, że dysponuje flotą 200 samochodów dostawczych, które należały do niemieckiej spółki Delgado z Altenburgu (oficjalna siedziba MRA Group), funkcjonującej pod nazwą Metalhandel& Recycling Altenburg SC. Dlaczego więc taki globalny potentat wybrał akurat prowincjonalny Rzeszów na swoją działalność? Polskie służby podatkowe oraz ABW dość późno zorientowały się, że egzotyczne transakcje do Chile, Kolumbii, Dubaju są prowadzone głównie na papierze... 5 lat temu wszczęto śledztwo.

Delgado nawet został zatrzymany w Polsce wraz ze wspólnikami. Niestety udało mu się wyjechać do ojczyzny. Tam też trafił na krótko za kratki. Jednak sąd hiszpański w 2013 roku zwolnił Delgado z więzienia, dzięki zabiegom jego adwokatów. Nie wiadomo gdzie jest teraz Delgado, nieoficjalnie mówi się o Libanie lub Dubaju, gdzie ma nieruchomości. Polska prokuratura, podobnie jak w przypadku Borisa Bannai, wystąpiła o Międzynarodowy Nakaz Aresztowania dla Delgado. Jakie będą tego efekty? Jak na razie FC Girona chwali się świetnymi rezultatami w tabeli meczowej, a jej właściciel zapewne pokłada się ze śmiechu na samą myśl o polskich organach ścigania.

Takie przypadki skłaniają do refleksji nad skutecznością polskich służb - nader licznych i dobrze opłacanych, które wydają się bezbronne w starciu z przestępczością prawdziwych "białych kołnierzyków". Zwłaszcza z zagranicy.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych