Opinie

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Praca dla absolwentów bankowości: jeśli nie fastfood to co?

Anna Niczyperowicz

Anna Niczyperowicz

dziennikarz, architekt

  • Opublikowano: 4 listopada 2013, 09:45

    Aktualizacja: 5 listopada 2013, 10:37

  • 45
  • Powiększ tekst

W najnowszym „The Economist” wyczytać można wstrząsającą informację: jedną czwartą wszystkich młodych ludzi na świecie dotyka bezrobocie. Problem dotyka nawet tych, którzy studiują i walczą o swoją przyszłość. Jak w post-studenckiej rzeczywistości radzą sobie studenci bankowości?

- Co mówi bezrobotny absolwent SGH do pracującego absolwenta SGH?

- Frytki i dużą kolę proszę!

Dowcip sprzed dekady nie pozostawiał złudzeń co do przyszłości zawodowej studentów nawet tak renomowanej uczelni jak Szkoła Główna Handlowa.

Czy te perspektywy dzisiaj są lepsze? Elitarność kierunków takich jak bankowość i finanse przez ostatnie lata stała się złudzeniem. Uczelni o takim profilu powstały setki, niemal na każdym rogu większej ulicy w Warszawie jest jakaś „szkoła bankowości” czy „akademia biznesu”. Wiele z nich może też poszczycić się swoimi „filiami” – w pobliskich stolicy miasteczkach lub na głębszej prowincji. Wszystkie te szkoły produkują corocznie tysiące absolwentów - i co dalej? McDonald nie zatrudni każdego …

Rozwój bankowości – jak i wielu innych dziedzin naszego życia – nieuchronnie zbliża się do modelu rzeczywistości wirtualnej. O to co niegdyś leżało w kompetencjach tzw. „zasobów ludzkich” – dziś zadba lepszy lub gorszy system komputerowy. Dzisiejszy banking – to e-banking.

Pomimo to w Polsce – kraju niejednego absurdu – tradycyjna bankowość rozwija się w najlepsze. Ulice polskich miast pełne są oddziałów, filii, agencji. Całe pasaże witryn kolejnych banków. A w każdym z nich oczekujący na obsługę klienci. Nie obejdzie się bez odstania kolejki, tony papierów, licznych podpisów – dopiero wtedy człowiek czuje się dobrze obsłużony. Całą tę wizję przywołuję w jednym celu: ku pokrzepieniu studenckich serc. Wygląda na to, że nie zabraknie dla nich pracy, że istnieje życie poza fast-foodem.

Jakie jednak to życie? Banki praktycznie bez przerwy rekrutują nowych pracowników. Wpadniesz w tryby tej maszyny - przeżuje, przeżuje i wypluje Cię…  Przedstawiamy opowieści o tym, jak wygląda praca „szczęśliwców”, którzy zakotwiczyli (nieważne na jak długo) w bankach działających na polskim rynku. Wszystkie wypowiedzi pochodzą z http://www.forum-bankowe.pl - otwartego i nieskrępowanego miejsca wymiany poglądów i nieformalnych informacji na temat pracy w bankach.

Atmosfera pracy

„Wszystko zależy od ludzi i od regionu gdzie trafisz. Jak będziesz miał szczęście to naprawdę da się pracować, czasem się nawet chce.” (Millennium 2012.03.09)

„Pracuję w Nordea już prawie 3 lata i jestem zadowolona . Atmosfera na pewno zależy od oddziału, w moim jest super” (Nordea 2012.10.28)

„Atmosfera w pracy jak na safari każdy walczy o życie i chce być lwem a nie antylopą więc nie łudź się zresztą nie ma się co dziwić każdy walczy a skłóconymi lepiej się steruje.” (Kredyt Bank  2012.02.25)

„Dziewczyny siedzą tak już z przyzwyczajenia, sytuacja jest nieprzyjemna. No i najważniejsze nikt z zespołu nie chce się wychylić, każdy ma rodzinę na utrzymaniu i obawia się konsekwencji.” (Millennium 2013.03.10)

„Owszem przyznaję że czasy komuny się skończyły i nie obowiązuje już hasło" czy się stoi czy się leży tysiąc złotych się należy" ale nie można aż tak oszukiwać i wykorzystywać ludzi. Szanowni zarządzający w tej instytucji ludzie to nie roboty, mamy swoją dumę, honor, rozum nie damy się sobą pomiatać i manipulować, to nie teatr!!!!!!!!” (Alior 2012.03.06)

Praca w atmosferze strachu przed likwidacją placówki, ciągły mobbing związany z tygodniowymi rankingami PAS, brak profesjonalnych narzędzi do pracy, zarobki nieadekwatne do zadań i wymagań” (BGŻ 2012.10.18)

Nikt Cię nie poinformuje, że warunkiem koniecznym do przedłużenia umowy jest 100% realizacja planu, dowiesz się tego jak już ktoś inny będzie szykowany na Twoje miejsce. Ponadto niezdrowa rywalizacja między doradcami, nie czujesz, że pracujesz w zespole odpowiedzialnym za wynik całej placówki. I jeszcze jedno: nie masz czasu zjeść, skorzystać z toalety, napić się czegoś ciepłego, zdążysz ewentualnie wypić szklankę wody.” (Credit Agricole 2012.06.24)

To nie bank to korporacja. Sprzedaż, sprzedaż - nie jest ważne zadowolenie klienta, ważne są wyniki. Ciągły stres, skłócanie pracowników, brak podwyżek nawet inflacyjnych. Skłócona załoga jest bardziej wydajna, bo mniej czasu tracą na pogawędki.” (Pekao SA 2011.10.28)

Zarobki i premie.

„Nie ma i nie będzie podwyżek, raczej tendencje banku są skierowane w przeciwnym kierunku. Na naradach bez przerwy są mocno poruszane tematy dotyczące cięcia kosztów. Przekłada się to na wieczne straszenia zmniejszeniem pensji, brakiem akceptacji na rozliczenia paliwa.” (BGŻ 2013.07.23)

„Wynagrodzenie – fatalne. warunki – fatalne. atmosfera - fatalna!!!!! Pracowałam w PKO trzy lata. Bardzo stresująca praca, wymaga ogromnej odporności psychicznej, a zarobki marne.” (PKO BP 2012.01.13)

„Pracuję w INGu 10 lat, ciągle na tym samym stanowisku - doradca klienta. W tym roku dostałam podwyżkę 120 zł brutto. Na waciki chyba…” (ING Bank Śląski 2011.11.08)

„Zarobki żałosne. Polecam na rok a potem ewakuacja do innego” (Credit Agricole 2012.01.10)

„Jeśli chcesz pracować w BZWBK, musisz sobie uświadomić, że utrzymujesz całą masę niepotrzebnych menadżerów (jeszcze nigdzie tylu nie widziałam) oraz mnóstwo departamentów ds. "nic nie robienia" tworzonych jedynie po to, żeby koledzy mieli się gdzie podziać po fuzji z KB.” (BZ WBK 2013.07.07)

„Dla pracownika karnet Multisport, (można iść na siłownię, tylko kiedy, nawet na wywiadówkę do szkoły nie ma jak, bo cały dzień jesteś w pracy). Ach i 10 zł (oczywiście brutto) podwyżki (majątek) w tym roku.” (BPH 2012.09.23)

Realizacja zawodowa

Pracownicy BM są traktowani przedmiotowo w dosłownym tego słowa znaczeniu. Normalna praktyką jest, że np. Pracownik jest zwalniany bądź przenoszony w inne miejsce, degradowany itp bez jakiegokolwiek uprzedzenia." (Millennium 2012.12.04)

„Jeśli po trzech latach (odporniejsi po pięciu) chcesz się nabawić problemów ze zdrowiem, być psychicznym i fizycznym wrakiem, nie dosypiać po nocach, brakuje Ci mocnych wrażeń i... nic z tego nie mieć dla siebie, to zapraszam serdecznie.” (BZ WBK 2013.07.07)

„Pekao wymusza siłą na Tobie sprzedaż i starszy utratą pracy w Pekao lub w najlepszym przypadku przenosinami do dalekich oddziałów za wg nich niewywiązywanie się z poleceń służbowych czyli po prostu za zbyt małą sprzedaż.” (Pekao SA 2011.10.27)

„Nie chcą pracowników ,którzy chcą uczciwie i sumiennie pracować w 8 godzinnym czasie pracy , chcą pracować zgodnie z procedurami i działać tak jak nas uczono zgodnie z interesem klienta. Tu liczy się tylko i wyłącznie interes Banku.” (PKO BP 2013.08.02)

„BPH SA to po prostu obóz pracy. Co z tego, że masz umowę na czas nieokreślony, jak i tak jeśli przez 1 miesiąc nie zrobisz planu, to zaczyna się tajna rekrutacja na Twoje miejsce.” (BPH 2012.11.24)

„Po ponad 4 latach pracy- zwolniłam się stamtąd, i z czystym sumieniem patrzę w swoje odbicie w lustrze. znalezienie nowej, innej pracy wymagało czasu, konsekwencji, cierpliwości, ale warto było, samopoczucie po złożeniu wypowiedzenia- bezcenne!” (Credit Agricole 2012.08.23)

„Tam pracownik się nie liczy, ważna jest tylko sprzedaż, sprzedaż i jeszcze raz sprzedaż. Odliczają każde minuty gdy się wychodzi do toalety czy na śniadanie (zeszyt). Wracając do domu nie można spać po nocach z nerwów.” (ING Bank Śląski 2011.03.13)

Mobbing

„Wybierają rządzenie przez mobbing, Moi przełożeni nie mieli właśnie zielonego pojęcia jak radzić sobie z niską sprzedażą, jak rozwiązywać problemy w oddziale, wybrali więc drogę zastraszenia i manipulowania w perfidny sposób pracownikami, potem były zwolnienia. ja nie żałuję i nie znam ani jednego człowieka, który odszedł z tej instytucji i chciałby tam powrócić.” (BPH 2012.12.17)

„ja pracuję 3 lata i z dnia na dzień sytuacja się pogarsza - MOBING i ciągle tekst ze jest się złym pracownikiem, na moje miejsce jest 10 chętnych itd...to ma być motywacja do dalszej współpracy?” (ING Bank Śląski 2011.10.27)

„Szukam czegokolwiek innego byle jak najszybciej uwolnić się od pracy w atmosferze nacisku, kontroli - jednym słowem mobbingu.” (Getin Noble Bank 2013.02.01)

„Mobbing jest na porządku dziennym, ale pracownicy są tak zastraszeni i zaszczuci, iż każdy może na nich donosić i boją się cokolwiek zmienić.” (Kredyt Bank  2012.02.25)

„Ogólnie terror, nerwowa atmosfera, traktowanie pracowników jak szmaty. Jak w tym oddziale nikt nie zrobi sobie krzywdy ,to będzie cud!” (Pekao SA 2012.10.05)

„Nie wiem jak w oddziałach, ale centrala pozostawia wiele do życzenia mobbing i jeszcze raz mobbing” (Eurobank 2012.07.04)

Menadżerowie boją się o własne "stołki" i używają mobbingu i zastraszania niezgodnego z prawem. Odchodzę z tego Banku i uważam, że to najlepsza decyzja w mojej bogatej Karierze zawodowej. (Credit Agricole 2012.07.08)

„Alior Bank to mobbing, walka o przetrwanie, wyścig szczurów.” (Alior 2012.03.03)

Kultura korporacyjna. Traktowanie pracowników.

„Nie szanujecie pracownika w żadnym momencie, wyścig szczurów a potem, wypowiedzenie bo mamusia wróciła do pracy! Program dbamy o mamy to jest na pokaz, nie gwarantuje że mama wróci do pracy po macierzyńskim!!!” (Raiffeisen 2013.05.16)

„U mnie trzaska się rekordowe nadgodziny... błędy popełnione w tym czasie zaczęły być karane upomnieniami, ucinaniem premii, naganami z wpisem do akt. - nie dociera do nich ze pomyłki są z przemęczenia i braków kadrowych” (Credit Agricole 2012.06.11)

„W ING zwalniają po cichu. Pracowałam 15 lat, zostałam zwolniona w 15 minut.” (ING Bank Śląski 2012.10.04)

Zwalniają w ING za porozumieniem stron, dają odprawę. Także nie znasz dnia ani godziny.” (ING Bank Śląski 2012.09.17)

„Pomimo, iż pracodawca utrudnia rozpowszechnianie informacji, że w GNB powstały w 2010 roku związki zawodowe. Zachęcamy do kontaktu wszystkich pracowników, którzy nie tolerują braku profesjonalizmu, którym charakteryzuje się GNB.” (Getin Noble Bank 2013.08.12)

W Banku BZWBK są ukryte zwolnienia. Zwalniani są bardzo dobrzy pracownicy. Nie ma żadnego szacunku dla pracowników. Pracownikom daje się godzinę na spakowanie i wymusza się na nich porozumienia.” (BZ WBK 2013.05.06)

„A co myślicie o zwolnieniach, które mają miejsce w Banku? Jednych zwalniają innych po zwolnieniu zatrudniają. Czy ma to jakiś logiczny sens?” (BNP Paribas 2013.03.27)

„Nikt nie dba o pracowników, odchodzą najlepsi, z kilkuletnim stażem i nikt nie stara się ich zatrzymać” (Multibank 2011.11.12)

„Obawiam się, że bank ten może stosować dyskryminacje wobec kandydatów na stanowiska pracy. Prowadziłem z jakąś panią rozmowę telefoniczną z działu HR, wypytała mnie o różne rzeczy. Opowiedziałem jej o polityce(moje hobby) i , po tym zakończyła rozmowę i już nie kontaktowali się ze mną.” (Citi 2013.07.10)

„Bo jak nie wykonamy planu to dostajemy plan aktywizujący, naprawczy. Plan naprawczy to koszmar, za plecami masz dyrektora, który śledzi każdy twój ruch, tłumaczysz się ze wszystkiego, telefony do klienta, które się słuchane przez dyrektora i opieprz za każdym razem, bo zawsze jest coś nie tak.” (BPH 2012.09.23)

„Nie docenia się tam w ogóle ludzi którzy chcą coś zmienić na lepsze i bardziej sprawniejsze. Pracownik tonie w oceanie papierkologii. Kasa w ogóle porażka. Śmiech na sali. O premii to można zapomnieć. Jeśli ktoś ma ambicje, chce się rozwija i praca w bankowości jest dla niego pasją ZDECYDOWANIE nie polecam tej instytucji ala bankowej” (Kredyt Bank 2011-09-06)

„Szczycą się, że maja programy rozwojowe ale generalnie jeśli lokalnie się do nich zgłosisz, to przełożony z pewnością cię utnie. Firma zewnętrzna badająca ankietowo pracowników wskazała, iż są niezadowoleni z pracodawcy i większość jest na etapie chęci zmiany pracy i nie widzi szans poprawy obecnego stanu.” (Kredyt Bank 2011-11-08)

„Tu nie znasz ani dnia ani godziny kiedy się ciebie pozbędą a w oczy będą mówić że jesteś super” (DnB Nord 2011.10.01)

„Na pewno w tym banku nie docenia się ludzi, którym mimo wszystko cięgle zależy na pracy w tej firmie. Jesteś dla nich tylko cyferkami w raportach, a jak potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy, to możesz liczyć tylko na siebie.” (Polbank 2012.06.23)

 

Na zakończenie może bardziej pasowałaby teraz minuta ciszy. Spróbujmy jednak wykrzesać jakieś słowa pocieszenia:

„Słuchajcie tak naprawdę to w jakim banku przełożeni nie trzęsą portkami, gdzie nie ma raportów, mobbingu i czy znacie kogokolwiek z bankowców co powie wam ze wszystko jest oki??? ja nikogo takiego nie znam. Ważne jest aby być odpornym psychicznie a zasada jest jedna aby przetrwać "jeśli wchodzisz miedzy wrony, musisz krakać jak i one" !!!!”

Tym którzy krakać nie zamierzają – pozostaje zmiana kierunku studiów. Uczelnie zabiegają o studentów, a dla wybrednych znajdą się nowości: Etnofilologia kaszubska uruchomiona na Uniwersytecie Gdańskim, Wiedza o Holokauście i totalitaryzmach – na Jagiellońskim czy Protetyka słuchu i ochrona przed hałasem na UAM w Poznaniu.

 

 

----------------------------------------------------------------------------------

----------------------------------------------------------------------------------

TYLKO U NAS  wSklepiku.pl, możesz kupić gadżety z logotypem wPolityce.pl!


Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl

Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.

oraz

Kubek wPolityce.pl

Kubek wPolityce.pl

Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.

Powiązane tematy

Komentarze