Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Złoto pod presją Ameryki - analiza rynku złota

źródło: Małgorzata Mejer, młodszy analityk Inwestycje Alternatywne Profit S.A.

  • Opublikowano: 31 marca 2014, 18:00

  • Powiększ tekst

W minionym tygodniu niedźwiedź nie opuścił rynku metali szlachetnych. Obniżki notowań złota wzrastały z dnia na dzień i w ciągu tygodnia kruszec zaliczył prawie 3-procentowy spadek ceny.

W poniedziałek inwestorzy wciąż przetrawiali informacje udzielone przez przewodniczącą Fed-u, Janet Yellen. W poprzedzającym tygodniu ogłosiła ona plan zakończenia programu QE3 już na jesieni tego roku. Co więcej, zapowiedziała też pierwsze podwyżki stóp procentowych już na wiosnę przyszłego roku. Na fali tego przemówienia, w poniedziałek złoto zaliczyło największy jednodniowy spadek (-2%) na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy. To właśnie tego dnia cena za uncję na spocie osiągnęła najwyższy poziom w minionym tygodniu: 1328,20 USD.

We wtorek za oceanem ogłoszono najnowsze dane dotyczące zaufania konsumentów. Wynika z nich, że w marcu wzrosło ono do poziomu odnotowanego ostatni raz aż sześć lat wcześniej! Podano również dane odnośnie wzrostu cen nieruchomości, które inwestorzy zinterpretowali jako znak umacniającej się gospodarki. W związku z takimi optymistycznymi dla USA informacjami, cena złota spadła do najniższego poziomu od pięciu tygodni. Ta wędrówka na południe została jednak szybko przerwana. po tym jak wielu inwestorów, a właściwie poszukiwaczy szybkiego zysku, zdecydowało się skorzystać z atrakcyjniejszych cen, co dość szybko przełożyło się na wzrost ceny.

W środę na inwestorów czekała kolejna porcja informacji zza oceanu, tym razem pochodzących z sektora produkcji. Po raz kolejny, okazały się one pozytywne i złoto, jako bezpieczna inwestycja w czasach niestabilnej sytuacji gospodarczej, straciło na atrakcyjności w oczach inwestorów. Pod koniec dnia zbliżyło się na spocie do poziomu 1300 USD za uncję.

W czwartek królewski kruszec niezmiennie kierował się na południe. Cena za uncję spadła poniżej poziomu 1300 USD, który ostatni raz notowany był w połowie lutego. Był to także dzień z kolejną porcją danych z USA. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się niższa od spodziewanej. Dodatkowo, dane odnośnie wzrostu gospodarczego w ostatnim kwartale ubiegłego roku okazały się równie pozytywne. Tego dnia kruszec zaliczył najniższe notowanie tygodnia i za uncję płacono 1290,30 USD.

W piątek, po raz kolejny w tym tygodniu, obserwowaliśmy efekt wzmożonych zakupów złota przez poszukiwaczy okazji i na początku dnia ceny kruszcu wzrosły. Odbicie to nie trwało jednak długo, ponieważ na inwestorów czekała, ostatnia już w tym tygodniu, porcja informacji z Ameryki. Za oceanem ogłoszono wzrost wydatków konsumenckich w lutym, co po raz kolejny umacnia w przekonaniu o regeneracji gospodarczej.

Ostatecznie złoto zamknęło tydzień ceną na spocie równą 1293,60 USD. Na giełdzie w Londynie za uncję płacono 1294,75 USD, a w Polsce kosztowała nas ona 3932,67 PLN.

W minionym tygodniu ciekawą informacją dla obserwatorów rynku okazały się marcowe zakupy 36 ton złota przez Irak.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.