Analizy

Fot. Freeimages
Fot. Freeimages

Diabelski majowy tydzień

źródło: Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce

  • Opublikowano: 26 kwietnia 2014, 13:02

  • Powiększ tekst

Kończący się właśnie tydzień był ciekawy, jednak na tle następnego może wręcz uchodzić za nudny. Ilość potencjalnych impulsów jakie napłyną na rynki po weekendzie będzie tak duża, że wystarczyłaby na miesiąc.

Kończący się poświąteczny tydzień na rynkach finansowych należał do ciekawych. Pojawiło się kilka rynkowych tematów, które wpływały na nastroje inwestorów. Jednak żaden z nich, łącznie z ostatnimi obawami o rozwój sytuacji na wschodzie Ukrainy, nie był na tyle mocny, żeby nadać rynkom nowej dynamiki. Owszem Ukraina absorbuje uwagę, ale ponad wszelką wątpliwość można założyć, że o ile nie wybuchnie otwarty konflikt zbrojny pomiędzy Rosją i Ukrainą, lub też świat zachodni nie zdecyduje się nałożyć drastycznych sankcji na Moskwę, to obecna sytuacja nie powinna rodzić masowej ucieczki od ryzykownych aktywów w kierunku tych bezpiecznych oraz gwałtownie podnosić cen ropy i gazu.

Przyszły tydzień, który z uwagi na 1 maja, również dla wielu inwestorów będzie krótszym tygodniem pracy, może jednocześnie stać się tygodniem przełomowym. Ilość nagromadzonych silnych impulsów jest tak znaczna, że trzeba się liczyć nie tylko ze zwiększoną zmiennością, ale przede wszystkim z możliwością zainicjowania nowych tendencji rynkowych.

Stosunkowo najspokojniej może być w poniedziałek 28 kwietnia. Wówczas jedynym wartym odnotowania wydarzeniem będzie publiczne wystąpienie prezesa Europejskiego Banku Centralnego. To sprawia, że tego dnia najprawdopodobniej w dalszym ciągu będzie się liczył temat ukraiński.

We wtorek pierwszoplanową rolę będzie odgrywać publikacja wstępnych szacunków dynamiki PKB dla Wielkiej Brytanii za okres pierwszych trzech miesięcy roku, indeks zaufania amerykańskich konsumentów liczony przez Conference Board oraz wstępne szacunki inflacji CPI i HICP dla Niemiec. Ta ostatnia publikacja będzie analizowana przez pryzmat dalszych działań ECB mających na celu oddalenie widma recesji w strefie euro.

W środę, która jest ostatnim dniem kwietnia, inwestorzy wręcz zostaną zalani potencjalnymi impulsami. I tak Bank Japonii podejmie decyzję ws. polityki monetarnej i opublikuje półroczny raport nt. perspektyw japońskiej gospodarki. Będzie on punktem wyjścia do rozważań odnośnie dalszego luzowania polityki monetarnej w Japonii.

Dla Włoch i strefy euro zostaną opublikowane wstępne szacunki kwietniowej inflacji, co w zestawieniu z analogicznymi danymi dla Niemiec z dnia poprzedniego, da już jakiś osąd sytuacji odnośnie tego, jakie decyzje tydzień później podejmie ECB.

Z pewnością bardzo dużo emocji wywoła też publikacja amerykańskich raportów nt. dynamiki PKB za okres I kwartału 2014 roku i zatrudnienia w sektorze prywatnym (raport ADP) w miesiącu kwietniu. To jednak nie będzie koniec figur z USA. Przysłowiową wisienką na rynkowym torcie będzie tego dnia bowiem posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Oczekuje się, że kolejny raz obetnie on wartość kupowanych miesięcznie obligacji w ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej (QE3).

Czwartek, 1 maja, na wielu rynkach jest dniem wolnym od pracy. Dotyczy to m.in. Polski, Niemiec, Francji, Szwajcarii i Chin. Na innych handel będzie odbywał się normalnie. Tego dnia nastroje będą budowały publikacje przemysłowych indeksów PMI/ISM dla Chin (dane są publikowane pomimo święta w Państwie Środka), Wielkiej Brytanii i USA. Na czwartek zaplanowane jest też publiczne wystąpienie szefowej Fed Janet Yellen. Można oczekiwać odniesień do posiedzenia FOMC dzień wcześniej.

Ostatni dzień tygodnia, a zarazem pierwszy piątek miesiąca, tradycyjnie upłynie pod znakiem publikacji danych nt. sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Danych kluczowych z punktu widzenia kształtowania się oczekiwań co do tempa normalizacji polityki monetarnej w USA. Rynek szacuje, że w kwietniu stopa bezrobocia obniży się do 6,6%, a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrośnie o około 200 tys. Lepsze dane nie byłyby większym zaskoczeniem.

W piątek oprócz opisanych raportów z rynku pracy emocje mogą budzić zaległe publikacje przemysłowych indeksów PMI. W tym dla Polski, Szwajcarii, Włoch i Francji.

Powyższe zestawienie należy jeszcze uzupełnić o spółki publikujące raporty finansowe za ostatni kwartał. Wynikami kwartalnymi pochwalą się m.in. Deutsche Bank, eBay, Twitter, Royal Dutch Shell, Total, ConocoPhillips, Exxon Mobil, BASF i Chevron.

Wśród spółek notowanych na giełdzie w Warszawie wyniki opublikuje m.in. mBank, Boryszew, Millennium, BZ WBK, Lotos i CCC.

W dniach 14.04-04.05.2014 Admiral Markets AS Oddział w Polsce prowadzi rekrutację do unikalnego programu edukacyjnego „Forex Mentoring”. Podejmij wyzwanie i zmierz się z rynkiem! Wszelkie informacje znajdziesz na http://www.forexmentoring.pl/.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych