Analizy

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Złoty nadal mocny

źródło: Dział Analiz XTB, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

  • Opublikowano: 29 maja 2014, 17:54

  • Powiększ tekst

Złoty od rana umacniał się względem wszystkich głównych walut, a nieco wzrostów oddał dopiero po południu, kiedy ruchy korekcyjne obserwowaliśmy także na innych parach walutowych. Oprócz siły polskiej waluty warto odnotować także dosyć dobre dane ze Stanów Zjednoczonych, mimo, że gospodarka USA skurczyła się w pierwszym kwartale o 1% w ujęciu annualizowanym.

Rentowność polskich obligacji dziesięcioletnich spada do 3,624% - najniżej od niemal roku. Nie ma wątpliwości, że duża część kapitału, który płynie w kierunku złotego trafia właśnie na ten rynek. Na razie nie widzimy pozytywnego wpływu na giełdę, pomijając jedną udaną sesję z zeszłego tygodnia. Oczywiście taka sytuacja może cieszyć, jednak Polska nie jest wyjątkiem na tle innych krajów rozwijających się. Podobny napływ kapitału obserwuje Turcja czy Węgry, a lokalne waluty zyskują dziś nawet mocniej niż złoty. Kapitał poszukuje wyższej stopy zwrotu, skoro lada moment stopy procentowe w Strefie Euro mogą być ujemne, Niemieckie obligacje dają minimalną stopę zwrotu, a rajd na obligacjach krajów Południa Europy doprowadził do tego, że rentowności obligacji Hiszpanii czy Portugalii są najniższe od lat. Sytuacja złotego jest bardzo korzystna, a potencjał umocnienia istnieje przede wszystkim względem euro i franka szwajcarskiego. Poziomy docelowe na kolejne sesje to nawet 4,10 na EURPLN i 3,38 na CHFPLN.

Do 300 tysięcy spadła liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożona w ubiegłym tygodniu w USA. Tym samym średnia czterotygodniowa spada do 310 tysięcy i obrazuje widoczną poprawę danych ekonomicznych z USA na wiosnę. Zdecydowanie wypadł ostateczny odczyt PKB za pierwszy kwartał. Zrewidowany odczyt spadł w dół do -1%, ale warto przyjrzeć się strukturze wzrostu gospodarczego. Zapasy spadają o 1,05%, co oznacza, że niemal całość spadku wynika właśnie z tego tytułu. Zapasy są czynnikiem mocno sezonowym, dlatego nie powinny one zmienić ożywienia gospodarczego zaplanowanego na ten rok.

Podczas jutrzejszej sesji poznamy finalne dane o PKB Polski za pierwszy kwartał (wstępny odczyt 3,3% r/r), a także dane o PKB Kanady. Oprócz tego po południu czeka nas szereg wystąpień członków FED.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych