Analitycy: w czwartek złoty osłabiony jedynie wobec euro
Czwartkowa sesja przyniosła osłabienie złotego jedynie wobec euro, które było najmocniejszą wśród głównych walut - ocenili analitycy bankowi. Około godz. 16.10 euro kosztowało 4,26 zł, dolar 3,96 zł, frank szwajcarski 3,97 zł, a funt 5,07 zł.
Czwartkowa sesja przyniosła osłabienie złotego jedynie wobec euro, które było najmocniejszą wśród głównych walut - ocenił Rafał Sadoch z DM mBanku. Jak wyjaśnił, jest to związane z ostatnim sondażami przed zbliżającymi się niedzielnymi wyborami prezydenckimi we Francji, które wskazały na wzrost poparcia na faworyta rynków finansowych Emmanuela Macrona.
Dodał, że "mamy przedsmak tego, jak wspólna waluta może zachować się po weekendzie".
Sadoch wskazał, że polska waluta w niewielkim stopniu umacniała się w czwartek wobec dolara, franka szwajcarskiego oraz funta szterlinga. "Czwartkowe fenomenalne dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej za marzec wyjątkowo przełożyły się na aprecjację polskiej waluty" - wyjaśnił. Jego zdaniem, gdyby "nie dane GUS, potwierdzające odbicie wzrostu gospodarczego w I kw., złoty byłby podobnie jak i wczoraj jedną z najsłabszych walut z regionu".
Analityk DM BOŚ Marek Rogalski zwrócił uwagę, że w związku z niedzielnymi wyborami we Francji w piątek "rynki mogą być bardziej nerwowe".
Teoretycznie w sondażach liderem pozostaje centrysta Macron, ale różnice pomiędzy czwórką kandydatów są na tyle małe, że inwestorzy teoretycznie powinni nastawiać się na każdy scenariusz - podkreślił.
Jego zdaniem wyniki tych wyborów będą miały istotne znaczenie dla rynku.