Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Silniki PZU: Życie i Zdrowie

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 24 listopada 2020, 17:50

  • 1
  • Powiększ tekst

Kiedy jedne segmentu rynku dostają zadyszki, inne mogą przyjść im z pomocą. Dobre wyniki Grupy PZU za III kwartał 2020 to w zdecydowanym stopniu zasługa ubezpieczeń życiowych i zdrowotnych

Pandemia ograniczyła mobilność Polaków, zmniejszyła tempo sprzedaży samochodów, ograniczyła leasing w korporacjach, stąd niższa sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych. Polisy majątkowe też nie miały się najlepiej. Natomiast ubezpieczenia życiowe i zdrowotne kwitły. Dywersyfikacja działalności i konglomeracyjna struktura Grupy PZU okazała się niezwykle skuteczna w czasach pandemii.

Ubezpieczenia na życie to antidotum na trudne warunki gospodarcze, w jakich funkcjonowało PZU w III kwartale. Ich sprzedaż wzrosła, głównie za sprawą rosnącego zapotrzebowania na ubezpieczenia ochronne. – W rezultacie niższe wpływy na rynku majątkowym zostały zrekompensowane większymi przepływami z biznesu życiowego – mówiła dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU SA prezentując dane firmy. W III kwartale zysk netto spółki wyniósł 890 mln zł (wzrósł o 1 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku), a wynik z samej działalności ubezpieczeniowej sięgnął 785 mln zł, czyli zwiększył się aż o 12 proc. Na kryzysowym rynku to duże osiągnięcie. PZU skoncentrował się na ubezpieczeniach na życie, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Spółka umocniła się w tym segmencie na pozycji lidera, wypracowała też dobre wyniki: po pierwszym półroczu udziały sięgnęły 42,4 proc. rynku (zwiększyły się o 2,9 p.p), w trzecim kwartale przypis składki z ubezpieczeń indywidualnych był rekordowy, na poziomie 476 mln zł (spirytus movens okazały się ubezpieczenia ochronne na życie, ze wzrostem przypisu składki aż o 33 proc.). Rentowność wyniku technicznego PZU Życie po II kwartale 2020 była wyższa niż średnia dla konkurencja – dla spółki wyniosła 23,9 proc., a dla reszty rynku - 14,5 proc. Udział PZU Życie w całkowitym wyniku technicznym sektora przekroczył 55 proc. Wynik techniczny to ważny miernik rentowności ubezpieczyciela. Obejmuje jego działalność ubezpieczeniową: składki, świadczenia, rezerwy oraz reasekurację; wynik techniczny pokazuje, czy ubezpieczyciel zarabia, czy traci na swojej podstawowej działalności.

W pandemicznych realiach bardzo dobrze radziło sobie też PZU Zdrowie – drugi silnik napędzający wyniki grupy. Przychody spółki po dziewięciu miesiącach 2020 roku zwiększyły się aż o 23 proc., do 685 mln zł. Było to możliwe dzięki wzrostowi popytu na prywatne usługi medyczne, sprzedaży kolejnych dodatków zdrowotnych do produktów ochronnych, umożliwiających m.in. dostęp do lekarzy specjalistów, rehabilitacji ambulatoryjnej, wybranych badań i zabiegów. Zwiększyła się również skala zdalnych usług medycznych. Na koniec III kwartału 2020 roku PZU Zdrowie miało podpisanych 2,7 mln umów, klienci posiadali dostęp do 2,2 tys. współpracujących partnerów medycznych, 48 szpitali oraz 2,2 tys. lekarzy. Spółka szybko buduje swój portfel abonamentowy, otwiera własne placówki – u progu pandemii, w marcu tego roku, otworzyła drugą w Warszawie (inna działają już w Poznaniu, Krakowie i Wrocławiu). PZU jest jednym z największych operatorów medycznych w Polsce.

Do końca III kwartału Grupa nie doświadczyła negatywnego wpływu pandemii COVID-19 na wyniki na ubezpieczeniach na życie, informuje PZU. Jak będzie w kolejnych miesiącach? Wiele zależy od tego, jak będzie wyglądał dalszy przebieg pandemii, czy rosnąca liczba hospitalizacji nie przełoży się na wyższe roszczenia z tytułu ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej OC szpitali, czy zwiększą się świadczenia związane ze zgonami i z tytułu leczenia szpitalnego. To kilka niewiadomych, które mogą – ale nie muszą – wpłynąć na wyniki w kolejnym kwartale. Na razie PZU wychodzi zwycięsko z pandemicznego starcia, zwiększa swój potencjał w ubezpieczeniach zdrowotnych, rozwija sprzedaż ubezpieczeń we współpracy z bankami Grupy PZU do kredytów hipotecznych i pożyczek gotówkowych, dzięki czemu mocno rośnie portfel nowych ubezpieczeń życiowych ochronnych.

Powiązane tematy

Komentarze