Będziemy jeść owoce morza i ryby…z laboratorium
Największy w Europie producent mrożonek, w tym paluszków rybnych, rozpocznie pracę nad produkcją mięsa ryb i owoców morza metodą komórkową (w laboratorium) - poinformowała w poniedziałek Agencja Reutera. Przedsiębiorstwo Nomad Foods będzie pracować nad produktem we współpracy z amerykańską firma BlueNalu.
Nomad Foods w wypowiedzi dla Reutera przekazało, że firma zamierza skomercjalizować produkty z mięsem ryb i owoców morza wytwarzane w laboratorium metodą komórkową. Według firmy, działanie ma pomóc zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na te produkty oraz wesprzeć walkę z przełowieniem w morzach i oceanach.
Potrzeba zrównoważonego rozwoju jeszcze nigdy nie była tak widoczna jak teraz, a rola technologii w zaspokajaniu tych potrzeb wzrasta - powiedział szef Nomad Foods Stefan Descheemaeker.
Według tegorocznego raportu Komisji Europejskiej na temat wykorzystywania zasobów wodnych Wspólnoty Europa jest największym importerem ryb i owoców morza na świecie. Obywatele UE jedzą ich trzy razy więcej niż produkują.
Proces produkcji komórkowej mięsa ryb i owoców morza został opracowany przez kalifornijską firmę BlueNalu. Z mięśni ryb izoluje się ich żywe komórki, tłuszcz i tkankę łączną, są one następnie odżywiane i rozmnażane w warunkach klinicznych. Później następuje formowanie produktu do pożądanej postaci w powszechnie znany w przemyśle spożywczym sposób - przekazała kalifornijska firma. W procesie nie używa się modyfikacji genetycznych - podkreślają przedstawiciele firmy.
Poza europejskim gigantem mrożonek, BlueNalu nawiązało podobną współpracę z przedsiębiorstwami spożywczymi w Korei Południowej, Japonii i Tajlandii.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: Cudzoziemcy ruszyli do pracy