Łączenie szczepionek? W USA jest na to zgoda
Agencja Żywności i Leków (FDA) ogłosiła w środę decyzję o pozwoleniu na zamienne używanie szczepionek przeciwko Covid-19 różnych firm w ramach dawki przypominającej. Zatwierdziła też użycie dodatkowych dawek szczepionek Moderny i Johnson&Johnson.
Decyzja FDA oznacza, że jeśli zaszczepiona osoba zdecyduje się na przyjęcie dawki przypominającej szczepionki, nie musi użyć tego samego preparatu, którym była wcześniej szczepiona. W przypadku dawki przypominającej szczepionki Moderny, FDA zaleca stosowanie połowy „zwykłej” dawki produktu.
Ogłoszenie jest oparte na opublikowanych w ubiegłym tygodniu wynikach badań ufundowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia (NIH). Wskazały one na to, że podawanie różnych szczepionek może wzmocnić odporność na koronawirusa. Dotyczy to zwłaszcza osób szczepionych preparatem J&J, które - jak sugerują wyniki - mogą najbardziej skorzystać otrzymując drugi zastrzyk z preparatem Moderny. Dodatkowa dawka Moderny miała dać 76-krotnie wyższy poziom przeciwciał, podczas gdy druga dawka J&J - czterokrotny.
FDA poszła też w środę za radą doradczej komisji ekspertów, która zaleciła dopuszczenie trzeciej dawki szczepionki Moderny dla osób powyżej 65 roku życia oraz tych szczególnie narażonych na Covid-19 ze względu na przewlekłe choroby lub wykonywany zawód. Dodatkowa dawka powinna być stosowana nie wcześniej niż 6 miesięcy od ostatniego szczepienia. Już we wrześniu FDA zezwoliła na użycie trzeciej dawki szczepionki Pfizera, na takich samych warunkach, jak w przypadku Moderny.
Dyrektor ds. badań nad produktami biologicznymi dr Peter Marks stwierdził nie wykluczył, że z czasem dodatkowe dawki szczepionek Pfizera i Moderny będą udostępniane także dla młodszych grup wiekowych.
W środę agencja zatwierdziła też drugą dawkę jednodawkowego dotąd preparatu Johnson&Johnson dla wszystkich dorosłych. Szczepieni J&J powinni przyjąć drugą dawkę po co najmniej dwóch miesiącach od pierwszej.
„Podczas gdy pandemia nadal dotyka nasz kraj, badania naukowe pokazują, że szczepienie pozostaje najbezpieczniejszą i najskuteczniejszą metodą zapobiegania Covid-19 (…) Dostępne dane sugerują zanik odporności u niektórych grup w pełni zaszczepionych osób. Dostępność tych zatwierdzonych dawek jest więc ważna dla zachowania ochrony przeciwko Covid-19” - powiedziała p.o. szefowej FDA Janet Woodcock.
Wkrótce dodatkowe szczegóły dotyczące dawek przypominających ogłosić mają również Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).
PAP/ as/