Informacje

Bogna Janke i Michał Kuczmierowski / autor: PAP
Bogna Janke i Michał Kuczmierowski / autor: PAP

AKTUALIZACJA

Z Polski na granicę z Białorusią rusza kolejny transport z pomocą humanitarną

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 października 2021, 11:52

    Aktualizacja: 23 października 2021, 11:59

  • Powiększ tekst

Na prośbę prezydenta Andrzeja Dudy na Białoruś zostanie wysłana pomoc humanitarna; prezydent apeluje do władz Białorusi o przyjęcie tej pomocy oraz apeluje o rozsądek i humanitarne traktowanie ludzi, którzy utknęli na granicy - mówiła w sobotę minister w KPRP Bogna Janke.

Bogna Janke wzięła udział w briefingu na terenie składnicy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w Komorowie. Jak przekazała, prezydent Duda po otrzymaniu raportu od rządu i służb o aktualnej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy zwrócił się z inicjatywą o przygotowania i wysłanie transportu z pomocą humanitarną.

Pan premier podjął tę inicjatywę i ten transport właśnie dziś wyruszy do przejścia granicznego - mówiła Bogna Janke.

Pan prezydent Andrzej Duda apeluje do władz Białorusi o przyjęcie tej pomocy humanitarnej dla ludzi, którzy koczują w tym kraju zwabieni obietnicą przedostania się do UE i niestety utknęli na Białorusi. Ze względu na chłody i pogodę, pan prezydent apeluje do władz Białorusi o rozsądek i o zachowanie humanitarne wobec tych ludzi - przekazała prezydencka minister.

Nie można ustawać w próbach pomagania. To, że dwa transporty nie zostały wpuszczone na Białoruś, nie znaczy, że nie powinniśmy próbować znowu i znowu - powiedziała Bogna Janke.

To, co możemy robić, to apelować do władz Białorusi o rozsądek o zachowane humanitarne wobec ludzi, którzy są na terytorium Białorusi i o to pan prezydent apeluje. Wydaje nam się, że nie można ustawać w tych próbach pomagania. To, że dwa transporty wróciły, nie zostały wpuszczone na Białoruś, nie zostały przyjęte nie znaczy, że nie powinniśmy próbować znowu i znowu – powiedziała Bogna Janke.

Wskazała, że prezydent jest w codziennym kontakcie z rządem, szefami służb i jest na bieżąco informowany o sytuacji na granicy. „Chcę podkreślić, że to, co polskie władze mogą robić, to jest postępowanie w zgodzie z prawem. I zapewniam, że wszyscy ci (imigranci – PAP), którzy się znajdą po stronie polskiej, otrzymują wszelką pomoc, jakiej potrzebują od Straży Granicznej, a także od państwa polskiego” - powiedziała.

Zwróciła uwagę, że polskie władze nie mają dostępu do migrantów, którzy znajdują się na Białorusi. „Nie możemy im pomóc, a przecież są oni w bardzo trudnej sytuacji. W związku z tym, to, co możemy zrobić, to zorganizować właśnie taki transport z pomocą humanitarną i apelować do władz Białorusi o to, aby pozwoliły tym ludziom pomóc, aby przyjęły tę pomoc humanitarną” – oznajmiła minister Janke. (PAP)

Ten transport wyjeżdża za chwilę na przejście graniczne w Bobrownikach, gdzie będzie oczekiwał na decyzję władz białoruskich – powiedział prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

To kolejny – trzeci – transport, który jako Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych przygotowaliśmy dla Białorusi. Ten transport wyjeżdża za chwilę – powiedział podczas briefingu Kuczmierowski. Jak wyjaśnił, transport wyjedzie na przejście graniczne w Bobrownikach, gdzie będzie oczekiwał na decyzję władz białoruskich.

Prezes RARS wyjaśnił także, że „w transporcie będą koce, łóżka, namioty do wykorzystania humanitarnego, jak również środki ochrony osobistej związane z COVID-19”.

W tej sprawie Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło specjalną notę dyplomatyczną do władz białoruskich o przyjęcie tego transportu. W nocie jest również wskazanie, że w kolejnym transporcie – on musi już być potwierdzony co do zawartości przez Białoruś – mogą znaleźć się leki, środki medyczne, żywność w zależności od tego, co będzie potrzebne na granicy – mówił Michał Kuczmierowski.

Jak dodał, „to kolejny transport, mamy nadzieję, że tym razem zostanie wpuszczony, tym bardziej, że sytuacja na granicy się zaostrza”.

Kuczmierowski przypomniał, że „staramy się reagować bardzo aktywnie i szybko na różne problemy i potrzeby naszych sąsiadów”.

Władze Litwy zwróciły się do Polski o pomoc i właśnie analogiczne materiały są tam przygotowywane i wysyłane. Dzisiejszy transport bazuje również na doświadczeniach transportu litewskiego – mówił prezes RARS.

PAP/RO

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych