Kolejne nagrania z granicy!
Policja, późnym wieczorem w poniedziałek, zamieściła w mediach społecznościowych kolejne nagranie, wykonane po zmroku na granicy polsko-białoruskiej. Widać na nim zasieki oraz koczujących ludzi po białoruskiej stronie granicy.
„Czuwamy. Życząc wszystkim spokojnej nocy pozostajemy na posterunku, wspierając Straż Graniczną i Wojsko Polskie” - napisała Policja Polska na Twitterze.
Do wpisu dołączono wykonane po zmroku nagranie wideo, na którym widać zasieki oraz koczujących po białoruskiej stronie granicy ludzi; migranci gdzieniegdzie mają rozpalone ogniska.
To kolejne, wykonane w poniedziałek nagranie policji; wcześniej na Twitterze opublikowała wideo z rejonu Kuźnicy Białostockiej wykonane po zmroku, na którym widać, że po stronie białoruskiej koczuje duża grupa migrantów. Na nagraniu widać kordony służb pilnujących tego odcinka granicy oraz patrolujący okolicę śmigłowiec.
Po południu również rzecznik rządu Piotr Müeller opublikował dwa nagrania dotyczące sytuacji na granicy. Widać na nich z jednej strony dużą grupę migrantów po białoruskiej stronie, którzy podejmują próby nielegalnego przekroczenia granicy oraz polskie służby – policję, wojsko oraz strażników granicznych, którzy utworzyli kordon, aby temu zapobiec.
W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej od wtorku, od godz. 7 rano, do odwołania, zawieszony zostanie ruch graniczny na drogowym przejściu w Kuźnicy, zarówno osobowy jak i towarowy - poinformowała wcześniej Straż Graniczna. Chorąży SG Michał Tokarczyk z sekcji prasowej Komendy Głównej Straży Granicznej, przekazał PAP, że przejście w Kuźnicy będzie zamknięte do odwołania.
W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów, która planuje przekroczyć granicę Białorusi z Polską. Migranci znajdują się w okolicy Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Pilnują ich służby białoruskie.
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W ostatnim czasie dochodziło do prób siłowego wejścia na terytorium Polski przez cudzoziemców grupowanych przez białoruskie służby pod granicą, a także do prowokacji ze strony tych służb.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.
PAP/ as/