Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Puls Biznesu: 200 mln zł trafiło z państwowej kasy do kieszeni działaczy PO

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 listopada 2012, 08:35

  • Powiększ tekst

Puls Biznesu publikuje "listę wstydu" Platformy Obywatelskiej i wylicza ile działacze partii rządzącej wyciągnęli z państwowej kasy do swojej kieszeni.

"Łatwiej obiecać niż dotrzymać. Prawdziwości tego powiedzenia premier Donald Tusk dowodzi co rusz. Już w pierwszym expose w 2007 r. deklarował zakończenie „politycznego procederu zawłaszczania spółek z udziałem skarbu państwa”. Czy dziś uważa, że dotrzymał słowa? Na tak zadane pytanie nie odpowiedział. I trudno się dziwić. Publikowana lista będących na państwowym garnuszku 428 działaczy PO, członków ich rodzin i znajomych, to najlepsza ilustracja tego, co zostało z tej obietnicy." - czytamy w tekście Dawida Tokarza.

Gazeta wylicza, że działacze Platformy Obywatelskiej w ciągu pięciu lat od objęcia władzy przez tę partię wyciągnęli z budżetu państwa 200 mln złotych. A i tak lista zaprezentowana na stronie internetowej jest niepełna, jak podkreśla gazeta.

"Jedną z niewielu, a być może jedyną osobą w rządzie PO-PSL, która ma na koncie jakiekolwiek sukcesy w odpolitycznianiu państwowych firm jest minister skarbu Mikołaj Budzanowski. W wakacje media podawały, że w ramach czystek po swoim poprzedniku: Aleksandrze Gradzie, Budzanowski usunął z zarządów i rad nadzorczych spółek około 40 działaczy PO. Tyle że część z nich… wciąż zarabia na posadach, opłacanych z publicznych pieniędzy." - pisze gazeta i wymienia część nazwisk z listy: "Na liście działaczy PO, zarabiających „na państwowym”, jest dwóch byłych ministrów (Aleksander Grad, Zbigniew Derdziuk) i jedenastu wiceministrów (Zdzisław Gawlik, Marcin Idzik, Lilla Jaroń, Adam Leszkiewicz, Andrzej Panasiuk, Zbigniew Rapciak, Joanna Schmid, Radosław Stępień, Maciej T., Jacek Weksler, Krzysztof Żuk), czterech senatorów PO (Jan Michalski, Franciszek Adamczyk, Stanisław Bisztyga, Tadeusz Maćkała) oraz jedenastu posłów (Jarosław Charłampowicz, Marcin Kierwiński, Lucjan Pietrzczyk, Krystyna Poślednia, Leszek Cieślik, Józef Klim, Adam Krupa, Michał Marcinkiewicz, Jan Tomaka, Łukasz Tusk, Marek Zieliński)."

"W resorcie skarbu „głównymi kadrowymi” PO przez cztery lata pierwszej kadencji byli minister Aleksander Grad i jego zastępca: Adam Leszkiewicz. W państwowych spółkach kariery zaczęli robić liczni działacze PO z Tarnowa (skąd pochodzą obaj ministrowie) i Tomaszowa Lubelskiego (tego samego, w którym szefem struktur PO jest bratanek Aleksandra Grada, Mariusz). Partyjnych nominatów do dziś można znaleźć we wszystkich większych i prawie wszystkich mniejszych firmach skarbu państwa. Symbolem może być tu  PGE, która pod rządami Tomasza Zadrogi tylko w zarządach i radach nadzorczych spółek z grupy znalazła posady dla ponad 50 działaczy PO." - czytamy w publikacji.

Pełna "lista wstydu" znajduje się w poniższym linku:

http://www.pb.pl/2841223%2C15705%2Clista-wstydu-platformy-obywatelskiej

(Puls Biznesu)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych