Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

„Niepokojąca” koncentracja wojsk rosyjskich w pobliżu granic Ukrainy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 listopada 2021, 19:50

  • Powiększ tekst

Rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stan jako „dość niepokojące” określił w piątek na konferencji prasowej w Brukseli informacje o koncentracji rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą.

Unia Europejska jest bezpośrednim sąsiadem Ukrainy. W związku z tym obserwuje sytuację wewnątrz i wokół tego kraju bardzo uważnie. (…) Informacje, które zebraliśmy do tej pory są dość niepokojące. Jesteśmy w stałym kontakcie z partnerami (…) - USA, Zjednoczonym Królestwem - i śledzimy rozwój sytuacji - powiedział Stano.

Dopytywany, czy zdaniem KE chodzi o ćwiczenia wojskowe, czy przygotowanie do agresji rzecznik Komisji odparł: „W przypadku standardowych ćwiczeń wojskowych obowiązują pewne zasady i procedury, takie jak chociażby informowanie partnerów z odpowiednim wyprzedzeniem. To nie miało miejsca (w tym wypadku).”

W najbliższy poniedziałek w Brukseli w Stałym Przedstawicielstwie Polski przy UE odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej z szefem MSZ Ukrainy Dmytro Kułebą. Później, Kułeba spotka się również z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

W środę rzecznik Pentagonu John Kirby oznajmił, że nie widzi związków między sytuacją na granicy unijno-białoruskiej i niepokojącymi ruchami wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą. Wezwał jednak Rosję do wyjaśnienia swoich intencji, stojących za niecodziennymi manewrami.

Tego samego dnia sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził obawę, że „Rosja może popełnić poważny błąd, próbując powtórzyć to, co zrobiła w 2014 r.”, dokonując inwazji na Ukrainę.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: **[Rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stan jako „dość niepokojące” określił w piątek na konferencji prasowej w Brukseli informacje o koncentracji rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą.

Unia Europejska jest bezpośrednim sąsiadem Ukrainy. W związku z tym obserwuje sytuację wewnątrz i wokół tego kraju bardzo uważnie. (…) Informacje, które zebraliśmy do tej pory są dość niepokojące. Jesteśmy w stałym kontakcie z partnerami (…) - USA, Zjednoczonym Królestwem - i śledzimy rozwój sytuacji - powiedział Stano.

Dopytywany, czy zdaniem KE chodzi o ćwiczenia wojskowe, czy przygotowanie do agresji rzecznik Komisji odparł: „W przypadku standardowych ćwiczeń wojskowych obowiązują pewne zasady i procedury, takie jak chociażby informowanie partnerów z odpowiednim wyprzedzeniem. To nie miało miejsca (w tym wypadku).”

W najbliższy poniedziałek w Brukseli w Stałym Przedstawicielstwie Polski przy UE odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej z szefem MSZ Ukrainy Dmytro Kułebą. Później, Kułeba spotka się również z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

W środę rzecznik Pentagonu John Kirby oznajmił, że nie widzi związków między sytuacją na granicy unijno-białoruskiej i niepokojącymi ruchami wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą. Wezwał jednak Rosję do wyjaśnienia swoich intencji, stojących za niecodziennymi manewrami.

Tego samego dnia sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził obawę, że „Rosja może popełnić poważny błąd, próbując powtórzyć to, co zrobiła w 2014 r.”, dokonując inwazji na Ukrainę.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: **[Rzecznik Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Peter Stan jako „dość niepokojące” określił w piątek na konferencji prasowej w Brukseli informacje o koncentracji rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą.

Unia Europejska jest bezpośrednim sąsiadem Ukrainy. W związku z tym obserwuje sytuację wewnątrz i wokół tego kraju bardzo uważnie. (…) Informacje, które zebraliśmy do tej pory są dość niepokojące. Jesteśmy w stałym kontakcie z partnerami (…) - USA, Zjednoczonym Królestwem - i śledzimy rozwój sytuacji - powiedział Stano.

Dopytywany, czy zdaniem KE chodzi o ćwiczenia wojskowe, czy przygotowanie do agresji rzecznik Komisji odparł: „W przypadku standardowych ćwiczeń wojskowych obowiązują pewne zasady i procedury, takie jak chociażby informowanie partnerów z odpowiednim wyprzedzeniem. To nie miało miejsca (w tym wypadku).”

W najbliższy poniedziałek w Brukseli w Stałym Przedstawicielstwie Polski przy UE odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej z szefem MSZ Ukrainy Dmytro Kułebą. Później, Kułeba spotka się również z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

W środę rzecznik Pentagonu John Kirby oznajmił, że nie widzi związków między sytuacją na granicy unijno-białoruskiej i niepokojącymi ruchami wojsk Rosji przy granicy z Ukrainą. Wezwał jednak Rosję do wyjaśnienia swoich intencji, stojących za niecodziennymi manewrami.

Tego samego dnia sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził obawę, że „Rosja może popełnić poważny błąd, próbując powtórzyć to, co zrobiła w 2014 r.”, dokonując inwazji na Ukrainę.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Próby oślepienia laserem polskich żołnierzy przez służby Białorusi [wideo]

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.