Blinken wezwał Rosję do wycofania wojsk spod granicy Ukrainy
Sekretarz stanu USA Antony Blinken we wtorkowej rozmowie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem wezwał Rosję do natychmiastowej deeskalacji napięć wokół Ukrainy i wycofania wojsk spod granic tego kraju - poinformował rzecznik Departamentu Stanu Ned Price
Blinken rozmawiał z Ławrowem, by kontynuować temat przedstawionej już wcześniej na piśmie amerykańskiej odpowiedzi na rosyjskie propozycje dotyczące bezpieczeństwa - przekazał w komunikacie Price.
Sekretarz stanu podkreślił wolę USA do kontynuowania dialogu z Rosją na temat bezpieczeństwa, zaznaczając, że Waszyngton będzie to robił w pełnej koordynacji ze swoimi sojusznikami i partnerami - dodał rzecznik amerykańskiej dyplomacji.
Uzupełnił, że Blinken zapewnił także Ławrowa o niezmiennym poparciu USA dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz prawa każdego państwa do samodzielnego wyboru swojej polityki zagranicznej i sojuszy.
Blinken podkreślił, że dalsza inwazja na Ukrainę spotka się z szybkimi i surowymi konsekwencjami i wezwał Rosję do podążania ścieżką dyplomacji - czytamy w komunikacie Departamentu Stanu.
Wysoki urzędnik Sekretariatu Stanu powiedział anonimowo agencji Reutera, że rozmowa Blinkena z Ławrowem trwała ok. pół godziny, była „profesjonalna i raczej szczera”, ale nie przyniosła przełomu a „Waszyngton nie zauważył żadnych znaków możliwej deeskalacji”.
Ciągle słyszymy te zapewnienia, że Rosja nie planuje inwazji, ale dokładnie wszystkie działania, które obserwujemy świadczą o czymś przeciwnym - zaznaczył rozmówca agencji, mówiąc o obserwowanych ruchach rosyjskich wojsk w kierunku ukraińskiej granicy i gromadzeniu przez nie ciężkiego uzbrojenia.
Sekretarz stanu powiedział ministrowi Ławrowowi, że jeżeli prezydent Putin naprawdę nie planuje wojny lub zmiany reżimu, to teraz jest ten moment, by wycofać wojska i zaangażować się w poważną dyskusję (…) która może wzmocnić bezpieczeństwo zbiorowe w Europie - podkreślił urzędnik w rozmowie z Reutersem.
Czytaj też: Premier spotka się z prezydentem i premierem Ukrainy
PAP/mt