Obsesja czy oportunizm? Timmermans: Inwazja to lekceważenie pytań o klimat
Frans Timmermans nie daje o sobie zapomnieć! Wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej w podcaście „Betrouwbare Bronnen” (tłum. Wiarygodne źródła) wskazał, co jego zdaniem jest powodem agresji Władimira Putina na Ukrainę. Otóż, zdaniem holenderskiego polityka, jest to chęć odwrócenie uwagi od… „problemu klimatycznego” – donosi portal wPolityce.pl
Timmermans uważa, że rosyjska agresja na Ukrainę jest „manewrem dywersyjnym”. Jego zdaniem Rosjanie musieliby radzić sobie z pożarami lasów i nieurodzajem, popyt na paliwa kopalne na Zachodzie również by spadał, podczas gdy „cały ich kraj [Rosja - przyp. red.] i cały ich eksport kręcą się wokół niego”.
Zdaniem byłego pierwszego wiceprzewodniczące KE atak na Ukrainę miałby - w zamyśle Putina - pomóc odbudować mu popularność.
Na tym nie koniec. Wśród „najcięższych” dział, jakie przeciwko Putinowi wytacza holenderski socjaldemokrata, miałby być rzekomy… reakcjonizm. Timmermans wskazuje na „polityczny sojusz z Rosyjską Cerkwią Prawosławną” i próbę „ukrycia mrocznych fragmentów sowieckiej przeszłości”.
Komentatorzy załamują ręce
Słowa Timmemansa już doczekały się stanowczych reakcji na Twitterze.
A nagroda za najbardziej szaloną wypowiedź dnia wędruje dooooo: Putin atakuje Ukrainę, aby odwrócić uwagę od problemu klimatycznego. (Frans Timmermans, komisarz europejski) Mając takich polityków jak twoi przyjaciele, nie potrzebujesz wrogów - komentuje belgijski historyk David Engels.
Że też Polska straciła tyle energii przez takiego kretyna jak @TimmermansEU , który dzisiaj mówi, że Putin zaatakował Ukrainę, żeby odwrócić uwagę od problemu klimatycznego. Skąd się takie bałwany wzięły na tych brukselskich salonach? Z castingu do cyrku?! - czytamy.
Wojna, ofiary, zniszczenia… Po co o tym debatować? Dla Timmermansa kluczem i tak są sprawy klimatyczne. I pomyśleć, że ten człowiek przez wiele lat próbował narzucać Polsce gotowe rozwiązania. Zgroza!
Czytaj też: Kaczyński: Polsce potrzebna jest silna armia
wPolityce.pl/mt