Komisja Europejska przyjrzy się grom "free to play" - według KE takie gry mają być w całości darmowe
Komisja Europejska postanowiła zaangażować się w sytuację graczy cieszących się tytułami "free to play". Gry tego typu zwykle są darmowe jednak często wymagają mikropłatności. Jest to według KE niezgodne z prawem - uważa ona, iż gra musi być darmowa w całości. O sprawie informuje gram.pl.
Sprawa jest prosta - według Komisji słówko "darmowe" w nazwie gatunku jest bardzo mylące, ponieważ gry te często skonstruowane są w taki sposób, że bezpłatna zabawa jest mocno utrudniona, a czym więcej wydamy pieniędzy na daną produkcję, tym idzie nam lepiej i łatwiej rywalizować jest z innymi graczami. Dlatego też Komisja postanowiła przyjrzeć się sprawie i dyskutuje z przedstawicielami firm technologicznych, w tym m.in. Apple oraz Google, czy wyrażenie "free" powinno odnosić się do produkcji z zawartymi w nich mikrotransakcjami. Według Komisji klienci, a szczególnie ci nieletni, powinni być lepiej chronieni.
Działania Komisji Europejskiej nie są jednak wzięte znikąd, lecz są odpowiedzią na skargi samych graczy.
Dwa dni rozmów poświęconych tej sprawie nie wzięły się znikąd, a właśnie ze skarg konsumentów, którzy narzekali na płatności w grach niby to darmowych. - Używanie słówka "darmowe" (lub jakiegokolwiek o podobnym znaczeniu) powinno być zarezerwowane dla gier, które są faktycznie darmowe i nie zawierają żadnych mikrotransakcji, także tych w formie opcjonalnej - stwierdziła Komisja Europejska w oświadczeniu wydanym po zakończonych rozmowach.
Czy dzięki działaniom KE doczekamy prawdziwie darmowych "darmowych gier"? Na razie trwają prace Komisji Europejskiej.
gram.pl/ as/
---------------------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------------------
Sprawdź nasze najnowsze oferty promocyjne na książki!
Szczegóły promocji wSklepiku.pl!