Postępowania przed Urzędem Patentowym będą krótsze
Postępowania prowadzone przed Urzędem Patentowym mają trwać krócej i mniej kosztować - poinformował w poniedziałek wiceminister rozwoju i technologii Mariusz Jerzy Golecki. Projekt nowego prawa własności przemysłowej został skierowany do konsultacji publicznych
Podczas konferencji prasowej w Warszawie Golecki zaznaczył, że skierowany w poniedziałek do konsultacji publicznych projekt ma uregulować wszystkie kwestie związane z patentami, wzorami użytkowymi i przemysłowymi. Równolegle ministerstwo prowadziło od dłuższego czasu prace nad Strategią Produktywności 2020-2030.
Jak mówił, strategia stanowi podstawę dla zbudowania polityki przemysłowej państwa i odpowiada na pytania, w jaki sposób sprawić, by polska gospodarka była bardziej innowacyjna, w większym stopniu oparta na wiedzy i nowoczesnych technologiach.
Golecki wskazał, że obowiązujące prawo własności przemysłowej z 2000 r., w związku z szybkim rozwojem technologii, przestaje przystawać do obecnych realiów. Jak mówił, efektywna ochrona własności intelektualnej wspiera rozwój gospodarczy.
Jednocześnie poinformował, że Polska zajmuje 26. miejsce pod względem liczby zgłoszeń patentowych w Europejskim Urzędzie Patentowym i 6. miejsce pod względem zgłoszeń wzorów przemysłowych w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Z kolei w Globalnym Indeksie Innowacji Światowej Organizacji Własności Intelektualnej Polska zajmuje 40. pozycję.
„To nie jest bardzo zły wynik, ale trzeba by było się skoncentrować na tym, dlaczego tak się dzieje. Jedna z naszych hipotez jest taka, że nasze prawo własności przemysłowej nie umożliwia do końca elastycznego podejścia, które w innych systemach prawnych zostało przyjęte, czyli szybkość i łatwość zgłaszania ochrony, rejestrowania znaków towarowych, przemysłowych czy wynalazków jest istotnym elementem” - powiedział Golecki.
Poinformował, że w projekcie prawa własności przemysłowej zaproponowano nowe rozwiązanie, jakim jest wstępne zgłoszenie wynalazku, co stworzy możliwość zastrzeżenia daty pierwszeństwa jego zgłoszenia i da dodatkowe 12 miesięcy na doprecyzowanie zakresu ochrony, przeprowadzenie dalszych testów czy stworzenie prototypu.
Ponadto, projekt zakłada zastąpienie obecnej procedury badawczej przy udzielaniu ochrony na wzory użytkowe procedurą rejestrową, co ma skrócić czas na uzyskanie ochrony ze średnio dwóch lat do roku. Będzie też możliwość zbiorowych zgłoszeń wzorów przemysłowych. Jak tłumaczył Golecki, przy pomocy jednego zgłoszenia będzie można chronić różne odmiany wzorów, co będzie bardziej elastycznym i mniej kosztownym rozwiązaniem.
Projekt przewiduje też wprowadzenie oznaczeń geograficznych na produkty nierolne oraz wprowadzenie depozytu informacji niejawnych, co ma umożliwić lepszą ochronę chronionego know-how. Zaproponowano też skrócenie z 3 do 2 miesięcy okresu na wnoszenie sprzeciwu do zgłoszenia znaku towarowego oraz wprowadzenie postępowań koncyliacyjnych jako alternatywy rozwiązywania sporów związanych z przedmiotami własności przemysłowej.
Zgodnie z projektem, obniżone i ujednolicone zostaną opłaty zgłoszeniowe. Jak powiedział Michał Kuliński z Departamentu Innowacji i Polityki Przemysłowej MRiT, dotychczasowe trzy opłaty: za zgłoszenie, za publikację i za pierwszy okres ochrony, które w odniesieniu do zgłoszenia wynalazku w sumie wynoszą ok. 1120 zł, zostaną zastąpione jedną opłatą, która w tym przypadku będzie wynosić 700 zł. „W przypadku pozostałych praw szacujemy, że również te opłaty będą obniżone o ok. 20-30 proc.” - powiedział Kuliński.
Jak przekazał, resort zakłada, że przepisy zostaną jesienią przyjęte przez Sejm. Po 12-miesięcznym vacatio legis mogłyby zacząć obowiązywać pod koniec 2023 r.
Konsultacje projektu potrwają do 31 maja br.
Czytaj też: Czy umiemy rozpoznać e-oszusta?
PAP/KG