AKTUALIZACJA
Rosja chce handlować zbożem... skradzionym Ukrainie
Rosja zajęła ukraińskie porty i próbuje sprzedać za granicą zboże skradzione w Ukrainie – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla telewizji SkyNews, zrelacjonowanym w niedzielę przez media ukraińskie.
„Rosja zablokowała wszystkie szlaki handlowe i nie możemy eksportować naszej pszenicy. Okupują nasze porty i wywożą nasze towary – oznajmił Zełeneski.
Prezydent powiedział, że są kraje, które zawierają z Rosją porozumienia o kupnie skradzionego ukraińskiego zboża. Odmówił jednak podania, które to państwa. „Nie chcę wymieniać konkretnych krajów, które za naszymi plecami zawierają umowy na kupno w Rosji naszego zboża, skradzionego w Ukrainie. Ale my wiemy, jakie to państwa”- powiedział.
Dodał, że jeśli te umowy będą realizowane, to Ukraina zareaguje „odpowiednio”.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba rozmawiał w niedzielę z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. „Dyskutowaliśmy o tym, jak odblokować eksport ukraińskiej żywności i zapewnić globalne bezpieczeństwo żywnościowe” - przekazał Kułeba.
„Ukraina, jeden z głównych producentów zbóż i roślin oleistych, eksportowała większość swoich produktów z portów położonych nad Morzem Czarnym, które są blokowane przez Rosję od 24 lutego, kiedy Moskwa rozpoczęła inwazję” - podkreślił.
»» Doniesienia o skutkach wojnie na Ukrainie czytaj tutaj:
Potężne reperkusje ciosu Rosji w gospodarkę Ukrainy
FAO: 25 mln ton zboża utknęło w Ukrainie przez blokadę portów
Precedens! Ceny paliw uziemiają linie lotnicze
Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w morskich portach Ukrainy zablokowanych jest prawie 4,5 mln ton zboża.
Z obliczeń ministerstwa polityki rolnej Ukrainy wynika natomiast, że rosyjscy okupanci wywieźli na terytorium Rosji już 400 tys. ton zboża z okupowanych terenów obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego. W momencie wybuchu wojny Ukraina była jednym z największych eksporterów pszenicy i kukurydzy na świecie.
PAP, sek