Patkowski: Rozmawiamy z bankami ws. wakacji kredytowych
W czwartek powinno się odbyć ostateczne głosowanie w Sejmie projektu dotyczącego wsparcia dla kredytobiorców, który zakłada m.in. wakacje kredytowe - zapowiedział w poniedziałek wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Wiceszef resortu finansów na antenie TVP 1 zapewnił, że ministerstwo od miesiąca prowadzi rozmowy z sektorem bankowym pracując nad projektem ustawy o wsparciu dla kredytobiorców.
Dodał, że projekt musi przejść jeszcze przez sejmową komisję finansów i drugie czytanie, ale w czwartek powinien być on ostatecznie głosowany przez Sejm.
„Te rozmowy były bardzo trudne. Banki z wieloma założeniami tej ustawy się nie zgadzają, ale też muszę przyznać, że były to rozmowy konstruktywne i też sporo uwag takich technicznych czy formalnych banki zgłosi i my je wdrożyliśmy. Dzięki czemu te wakacje (kredytowe - PAP) będą lepiej stosowane” - wskazał.
Patkowski mówił, że ma nadzieję, iż banki jak najszybciej zaczną wdrażać rozwiązania ustawowe, czyli wakacje kredytowe oraz możliwość dopłat dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w największych kłopotach finansowych. Dodał, że oczekuje też od banków komercyjnych, iż śladem banków z udziałem Skarbu Państwu, zaczną podnosić oprocentowanie lokat.
Resort finansów przekonuje, że dzięki nowym przepisom rząd pomoże finansowo około 2 mln Polaków, którzy z powodu inflacji mają problemy ze spłatą kredytów.
Zgodnie z projektem z wakacji kredytowych kredytobiorcy będą mogli skorzystać w dowolnych dwóch miesiącach trzeciego i czwartego kwartału bieżącego roku oraz po jednym miesiącu w każdym z kwartałów 2023 roku.
W projekcie znalazły się także rozwiązania, których celem jest zwiększenie wartości środków wpłacanych przez banki do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Wskutek tego budżet FWK zwiększy się do ponad 2 mld zł w 2022 r. i będzie mógł zaoferować wsparcie jeszcze większej liczbie kredytobiorców hipotecznych.
Aby móc skorzystać z FWK, trzeba spełnić jeden z warunków: co najmniej jeden z kredytobiorców musi mieć status bezrobotnego albo miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego muszą przekraczać 50 proc. miesięcznych dochodów, ewentualnie miesięczny dochód po odjęciu kosztów kredytu nie może przekraczać w 2022 r. 1552 zł/os. w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1200 zł/os. w gospodarstwach wieloosobowych.
Projekt przewiduje też od początku 2023 r. zmianę wskaźnika WIBOR na inny bardziej korzystny dla kredytobiorców.
Czytaj też: Borys: Czeka nas dekada poważnych turbulencji gospodarczych
PAP/kp