INWAZJA NA UKRAINĘ
Rosjanie skarżą się na słabe wyposażenie nowych oddziałów
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) przekazał w niedzielę, powołując się na przechwyconą rozmowę telefoniczną, że żołnierze rosyjscy skarżą się na wyposażenie nowych oddziałów wysyłanych do walk na Ukrainę: dostają one przestarzałą broń, nie mają odzieży.
W nagraniu, które publikuje agencja Ukrinform jeden z wojskowych Rosji mówi, że nie jest już na pierwszej linii, bo nastąpiła rotacja i przyjechały nowe oddziały. Skarży się jednak, rzucając przekleństwami: „ci młodzi, którzy przyjechali nie mają w ogóle ani odzieży, ani śpiworów, niczego”. Relacjonuje: „piorą brudne rzeczy (…), zakładają takie rzeczy - no, jak +bomże+ („bomż” - potoczne określenie bezdomnego, skrót od „bez stałego miejsca zamieszkania”-PAP)”.
Na pytanie, czy nowe oddziały dostają chociaż broń, rozmówca odpowiada: „dają im automaty, z 1976, 78 roku, niekóre wykrzywione… Strzelają, u mnie jeden mniej więcej trafił, a u innych to w ogóle nie wiadomo, gdzie (trafiają). Poważnej broni nie dają, a rzucają na pierwszą linię”.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki powiedział w sobotę, że około 40 procent sprzętu bojowego, który dostają nowe oddziały tworzone w Rosji do walk przeciwko Ukrainie, nie działa i wymaga naprawy.
Czytaj też: Rosyjskie wyrzutnie tuż obok Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
PAP/kp