Wysokie emerytury dla katów Polski - jakie świadczenia otrzymują komunistyczni aparatczycy
Mordercy, kaci, zbrodniarze w politycznych gabinetach -- dziś na tłustych emeryyturach. „Fakt” prześwietla emerytów, którzy w czasie PRL-u gnębili Polaków. Okazuje się, że dziś mają spokojną i stabilną pozycję, a „wolna i demokratyczna Polska” wypłaca im gigantyczne świadczenia.
O kim mowa? „Fakt” wylicza:
1. Gen. Wojciech Jaruzelski, 6 000 zł
Komunistyczny dyktator. Przez lata dowodził polskim wojskiem i stał na czele Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W grudniu 1981 roku przeciw własnemu narodowi wyprowadził czołgi na ulice. Jest oskarżony za spowodowanie masakry stoczniowców na Wybrzeżu i wprowadzenie stanu wojennego. Unika jednak odpowiedzialności ze względu na stan zdrowia. Ostatnio biegli znów orzekli, że nie może uczestniczyć w procesach
-- przypomina gazeta.
2. Gen. Czesław Kiszczak, 8500 zł
Był ministrem spraw wewnętrznych w czasie stanu wojennego i po nim aż do 1990 r. To jemu podlegała komunistyczna Służba Bezpieczeństwa, która gnębiła opozycjonistów i duchownych. Od lat skutecznie unika wymiaru sprawiedliwości i wyroków za śmierć górników z kopalni „Wujek” oraz wprowadzenie stanu wojennego
-- zaznacza „F”.
3. Płk Jan Lesiak, 3100 zł
Przez lata jako funkcjonariusz Departamentu III Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zajmował się zwalczaniem opozycji demokratycznej. W ramach pracy operacyjnej rozpracowywał opozycjonistów PRL m.in. Jarosława Kaczyńskiego (64 l.) i Jacka Kuronia (†70 l.). Po 1989 r. pułkownik trafił do Urzędu Ochrony Państwa i stał za akcją inwigilacji prawicy
-- przypomina „dokonania” Lesiaka gazeta.
4. Gen. Józef Sasin, 8000 zł
Po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r. stanął na czele specjalnie powołanej przez kierownictwo MSW grupy operacyjnej, która miała koordynować zwalczanie członków „Solidarności”. W wolnej Polsce z powodzeniem zajął się biznesem, był jedną z osób, która ostatnia widziała przed śmiercią gen. Marka Papałę
-- pisze „Fakt”.
5. Kpt. Kazimierz Aleksanderek, 2000 zł
To jedna z najczarniejszych postaci krakowskiej esbecji. Łamał, podsłuchiwał i werbował duchownych. To jego ludzie m.in. stali za skatowaniem kapelana nowohuckiej „Solidarności” ks. Tadeusza Isakowicza – Zaleskiego
-- opisuje działalności Aleksanderka gazeta.
6. Płk Adam Pietruszka, 3900 zł
Wieloletni pułkownik Służby Bezpieczeństwa, zastępca dyrektora Departamentu IV MSW zajmującego się walką z Kościołem. Odpowiedzialny za zabójstwo księdza Jerzego Popiełuszki. Pietruszka został skazany za to na 25 lat więzienia, wyszedł w 1995 r.
-- wskazuje gazeta, która często na swoich łamach monitoruje sytuację tzw. zwykłych emerytów. To porównanie sugeruje, że w III RP bardzo dobrze powodzi się tym, którzy w PRLu włączyli się w krwawy reżim, niszczący ludzi i Polskę.
Jak widać takie osoby są w III RP wysoko cenione.
KL/ wPolityce.pl/