Prezydent: będziemy mieli udział w odbudowie Ukrainy
Rozmawiamy o odbudowie Ukrainy, będziemy mieli w tym udział - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda. Skala zniszczeń dokonywanych przez Rosjan każdego dnia staje się tak ogromna, że proces odbudowy będzie długotrwały i angażujący wszystkich, niezależnie od konkurencji - podkreślił.
Andrzej Duda w studiu Kongresu 590 w Rzeszowie zaznaczył, że Polska już teraz uczestniczy we wszystkich ważnych dyskusjach na temat odbudowy naszego wschodniego sąsiada.
Jesteśmy państwem bezpośrednio sąsiadującym i z całą pewnością będziemy w tym procesie odbudowy brali udział. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości - powiedział Andrzej Duda.
Namawiam tu do odwagi polskich przedsiębiorców i będziemy starali się stworzyć ku temu jak najlepsze warunki - powiedział prezydent, podkreślając, że takie rozmowy już są prowadzone z władzami Ukrainy.
Zaznaczył, że konkurencja jest tu i będzie - przede wszystkim z krajami Europy Zachodniej, USA i innych - ale, jak mówił, niestety skala zniszczeń dokonywanych przez Rosjan każdego dnia podczas tej agresji „staje się tak ogromna, że będzie to proces długotrwały i angażujący wszystkich, niezależnie od konkurencji”.
Duda powiedział, że pociesza w ten sposób uchodźców z Ukrainy, z którymi się spotyka, że w ten sposób ich kraj uzyska całkiem nową, nowoczesną infrastrukturę, nie postsowiecką, „nie jako dziadostwo”, które do tej pory mieli jako spadek po czasach Związku Radzieckiego.
Bedą mieli nowoczesną infrastrukturę, prawdziwie w europejskim, prawdziwie nowoczesnym stylu – zapewnił Andrzej Duda.
To na pewno będzie również dla nich ogromna szansa rozwojowa - dodał.
Podkreślił, że wszyscy wierzymy w to, że Ukraina obroni się przed rosyjską agresją, że będzie krajem, który sam decyduje o sobie i będzie też w przyszłości krajem Unii Europejskiej. Tym samym będzie to olbrzymia przestrzeń dla naszego rozwoju gospodarczego, dla rozwoju naszych przedsiębiorców - mówił prezydent Duda, przypominając, że Ukraina jest tak samo licznym krajem jak nasz, o dwukrotnie większej powierzchni i z dużym rynkiem.
Zdaniem Dudy to, jak Polacy zachowali się wobec Ukraińców w tych ciężkich dla nich chwilach agresji Moskwy, gdy zostali zmuszeni wyjechać ze swojej ojczyzny, będzie procentowało w przyszłości nie tylko w relacjach międzyludzkich, ale też w sprawach gospodarczych.
Mówimy: prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie. Przyszła bieda na Ukrainę, przyszła bieda na naród ukraiński i Polacy stanęli na wysokości zadania - mówił, dziękując rodakom za taką postawę.
Zaznaczył, że polskie firmy nawet wobec generalnych prognoz sytuacji gospodarczej na świecie i słabych prognozach ekonomicznych - choć mimo to dla Polski jednych z lepszych w UE - mogą wygrać. Przekonywał przedsiębiorców, że w takich czasach też trzeba grać na bessę i starać się znaleźć możliwość wygrania również tej trudnej sytuacji.
To jest do wygrania i w efekcie powinno nam przynieść sukces w postaci tego, że znów zbliżymy się pod względem rozwoju gospodarczego i mam nadzieję również pod względem rozwoju zamożności do społeczeństw i krajów zachodniej Europy - przekonywał Andrzej Duda.
PAP/RO