PKO: Słabszy wzrost będzie szansą na obniżki stóp w 2023 r.
Słabszy wzrost gospodarczy i mniej inflacjogenna struktura tego wzrostu są szansą na niewielkie obniżki stóp w II półroczu 2023 - szacują analitycy PKO BP we wtorkowym komentarzu do danych GUS
Jak podał we wtorek GUS, produkcja przemysłowa w listopadzie 2022 r. wzrosła o 4,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 2,9 proc. Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w listopadzie br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 4,4 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 2,7 proc. wyższym w porównaniu z październikiem br.
Analitycy PKO BP w komentarzu do danych GUS zwrócili uwagę, listopad był miesiącem bardzo dobrych wyników kilku zorientowanych eksportowo branż nastawionych głównie na produkcję dóbr inwestycyjnych. Dwucyfrowe wzrosty produkcji odnotowano w motoryzacji, w produkcji wyrobów elektrycznych, maszyn i urządzeń czy elektroniki. Z drugiej strony nadal spadała produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych (m.in. meble).
Jak wskazali, dane potwierdzają, że konsumenci znajdują się pod presją zarówno w kraju, jak i na rynkach eksportowych. „To pokłosie szoku energetycznego, windującego inflację w całej UE (główne rynki eksportowe) oraz pogarszającego nastroje konsumentów, w tym skłonność do dokonywania ważnych zakupów. Dane potwierdzają także, że struktura popytu zagregowanego staje się coraz mniej inflacjogenna (mniej konsumpcji, więcej inwestycji)” - ocenili.
Według ekspertów PKO BP procesy dezinflacyjne ujawniają się coraz mocniej na poziomie cen producenta. Inflacja PPI wyniosła 20,8 proc. rdr (wobec 23,1 proc. rdr w październiku), obniżając się trzeci miesiąc z rzędu i schodząc z czerwcowego szczytu już o prawie 5 pp rdr - zaznaczyli.
Inflacja bazowa PPI (przetwórstwo po wykluczeniu rafinacji ropy) również spadła - do 13,8 proc. (z 14,7 proc. rdr w październiku) - sygnalizując, że w horyzoncie najbliższych dwóch kwartałów należy się spodziewać odwrócenia trendu inflacyjnego dla cen konsumenta na spadkowy (z dokładnością do zakłóceń związanych ze zmianami podatkowymi na początku 2023) - wskazali.
Analitycy dodali, że dane wpisują się w ich scenariusz bazowy dla RPP. Słabszy wzrost gospodarczy, początek dezinflacji, mniej inflacjogenna struktura wzrostu sugerują, że przerwa w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej przejdzie „płynnie” w koniec cyklu, z szansą na niewielkie obniżki stóp w II półroczu 2023) - podali.
Czytaj też: Szokujące zeznania b. wiceszefowej PE! Wiedziała o łapówkach
PAP/mt