Informacje

Energia elektryczna  / autor: Pixabay
Energia elektryczna / autor: Pixabay

Jak wyjść z kryzysu energetycznego? Radzą eksperci

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 stycznia 2023, 16:27

    Aktualizacja: 31 stycznia 2023, 16:34

  • Powiększ tekst

Kryzys energetyczny się nie skończył, mogą się pojawić problemy z dostępnością gazu, Polska powinna kłaść większy nacisk na oszczędność energii i jak najszybciej budować OZE - oceniali eksperci w czasie konferencji „Energetyka 2023 - przesilenie”.

Dyrektor Departamentu Rozwoju Rynków i Spraw Konsumenckich URE Małgorzata Kozak podkreślała, że z polskiego punktu widzenia nie możemy być do końca optymistami, jeśli chodzi o dostępność gazu. Jak zauważyła, mamy co prawda interkonektory, plany budowy kolejnego terminala LNG, ale o bezpieczeństwie gazowym będą decydować magazyny, a tych jest „trochę za mało”. Należy je rozbudowywać, bo ciągle mieszczą tylko jedną piątą rocznego zużycia gazu - zaznaczyła dyrektor Kozak.

W jej ocenie, w tym roku przed kłopotami z dostępnością gazu całą Europę uratowała ciepła zima, ale w przyszłości mogą się pojawić problemy z dostępnością LNG, bo podaży skroplonego gazu nie da się natychmiast podnieść. Dlatego - jak wskazała Małgorzata Kozak - cały czas należy szukać oszczędności gazu. Z badań URE wynika, że o ile przemysł zdecydowanie oczekuje nieprzerwanych dostaw, to gospodarstwa domowe już takiej całkowitej ciągłości nie oczekują, jeśliby miały za nią dodatkowo zapłacić.

Jak wskazała z kolei Dorota Dębińska-Pokorska z firmy doradczej PwC, oszczędności gazu najłatwiej osiągnąć właśnie w sektorze gospodarstw domowych, bo tam są gotowe alternatywy dla zastosowań gazu, jak np. pompy ciepła. Wysokie ceny gazu będą sprzyjać odchodzeniu od tego paliwa w gospodarstwach domowych - podkreśliła, dodając jednak, że poprzez zamrożenie cen gazu polscy konsumenci nie do końca zauważyli, jaki kryzys panuje na rynku.

W Europie nie ma wątpliwości, że reakcją na kryzys powinny być redukcja popytu, więcej OZE i efektywność, ale w Polsce to nie jest oczywiste, chociażby z powodu zamrożenia cen dla odbiorców energii - oceniała z kolei Monika Morawiecka z Regulatory Assistance Project. Jak zauważyła, gaz będzie nieuniknionym elementem polskiego systemu energetycznego, ale w dalszej perspektywie będzie paliwem niechcianym, nie tylko ze względu na import i wahania jego cen, ale i emisyjność. Należy więc minimalizować jego zużycie w elektroenergetyce, korzystając z OZE i elastyczności, jaką dają interkonektory, magazyny energii i sterowanie popytem.

Jak zauważyła Małgorzata Kozak najważniejsze z punktu widzenia systemu jest odblokowanie dla OZE dostępu sieci. „W URE są już pewnie tysiące wniosków o rozstrzygnięcie sporu z tytułu odmowy przyłączenia do sieci złożonych przez przedsiębiorców, którzy chcieliby inwestować w zieloną energię” - podkreślała.

Inwestycje w OZE to nie tylko budowa instalacji, to ogromne koszty rozwoju systemów dystrybucyjnych i systemu przesyłowego. (…) Możemy mówić o odblokowaniu zasady 10H, ale tak naprawdę systemy elektroenergetyczne mają problem z absorpcją tak dużej ilości OZE” - dodała dyrektor.

Czytaj też: Czy zabraknie gazu? Unia przed potężnym wyzwaniem!

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych