Rosja chce się zająć Polską? Najnowsze doniesienia
Władimir Putin zażądał od NATO neutralizacji państwa polskiego. Liczył, że po odbiciu Ukrainy zajmie tereny Polski, informuje Adam Eberhardt, Dyrektor Centrum Studiów Strategicznych i wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.
Rozszerzenie działań NATO o kolejne państwa to według rosyjskich dyplomatów „oszustwo i zagrożenie bezpieczeństwu Rosji”.
Nie zobaczyliśmy adekwatnego uwzględnienia naszych trzech kluczowych żądań dotyczących: niedopuszczenia do rozszerzenia NATO, rezygnacji z rozmieszczania ofensywnych systemów uzbrojenia w pobliżu granic rosyjskich, a także powrotu infrastruktury wojskowej NATO w Europie do stanu z 1997 roku, gdy podpisano Akt Stanowiący Rosja-NATO
Według zachodnich mediów państwa zachodnie po udanej napaści na Ukrainę miały się ugiąć przed dyktaturą Władimira Putina i zgodzić się na jego żądania.
W grudniu 2021 Rosja przedstawiła USA i NATO szczegółowe ultimatum z żądaniem de facto neutralizacji Polski i regionu. Putin najwyraźniej liczył, że po militarnym rozbiciu Ukrainy, Zachód tak czy inaczej ulegnie szantażowi. To nie tylko wojna o Ukrainę. Bylibyśmy (Bałtowie?) kolejni, pisze na Twitterze Adam Eberhardt
Rosyjscy dyplomaci tuż przed przed napaścią na Ukrainę rozpoczęli antypolską retorykę.
Interesy obywateli Polski zostały poświęcone dla rusofobii tych miernych polityków i ich władców, marionetek zza oceanu z wyraźnymi oznakami starczego szaleństwa. Decyzja o rezygnacji z zakupu rosyjskich gazu, ropy i węgla, sprzeciw wobec Nord Streamu 2 już wyrządziły poważne szkody gospodarce tego kraju.
Teraz będzie tylko gorzej. To samo dotyczy wielu innych kroków, które opierają się nie na ekonomii, ale na politykierstwie pod przykrywką „derusyfikacji”
Według ekspertów Ośrodka Studiów Wschodnich powyższy tekst, który należał do Miedwiediewa miał trzy cele:
1) Wzburzenie antypolskich nastrojów w Rosji
2) Dezawuowanie Polski wobec UE oraz NATO
3) Wywoływanie podziałów w społeczeństwie
Czytaj też: 2,5 mln zł kary dla spółki Merida Polska. Za co?
Czytaj też: Remontów nie będzie? Polacy wychodzą ze sklepów z płaczem
wnp, jb