Fit for 55 - "Nieprawdą jest, że premier mógł cokolwiek zablokować"
- Nieprawdą jest, że Premier Polski na forum Rady Europejskiej w 2020 r. mógł cokolwiek zablokować - napisał specjalnie dla wPolityce.pl Adam Guibourgé-Czetwertyński, Podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska
W ten sposób odnosi się do tezy pojawiającej się w różnych dyskusjach dotyczących Fit for 55. Guibourgé-Czetwertyński zwraca uwagę przede wszystkim, że „Fit for 55 nie jest pojedynczą inicjatywą, pod płaszczykiem troski o polską suwerenność ukrywa się prawdę, że Polska niestety nie mogła skutecznie zablokować na forum unijnym tej inicjatywy”.
Kiedy można użyć weta, a kiedy nie?
Z kilkunastu dokumentów wchodzących w skład pakietu tylko jeden, dotyczący opodatkowania energii, został przewidziany do przyjęcia w specjalnej procedurze ustawodawczej i wymaga jednomyślnego przyjęcia przez wszystkie państwa członkowskie. W pozostałych projektach Komisja Europejska zaproponowała podstawę prawną wymagającą ich przyjęcia w procedurze zwykłej, a więc większością kwalifikowaną. Oznacza to, że tylko jeden z kilkunastu aktów prawnych Polska może wetować. Tylko jeden. - tłumaczy podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Zaznacza, że „wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że w naszej ocenie, przynajmniej część z pozostałych dokumentów pakietu powinna być przyjmowana jednomyślnie”.
„Ani Komisja Europejska, ani też większość państw członkowskich nie poparły tego postulatu i podstawa prawna nie została zmieniona. Oczywiście nie ograniczyliśmy się jedynie do kwestionowania podstawy prawnej, ale proponowaliśmy konstruktywne działania, które z jednej strony stanowiłyby rozwiązania systemowe, a z drugiej były korzystne dla Polski”. - podkreślił.
Zwraca uwagę, że ”prawie wszystkie państwa członkowskie UE to zwolennicy zaostrzenia polityki klimatycznej. Jedynie w niektórych przypadkach pojedyncze państwa są sceptycznie nastawione do propozycji Komisji lub wyrażają sprzeciw wobec tej polityk„.
Tego nie można było uniknąć
Nieprawdą jest, że Premier Polski na forum Rady Europejskiej w 2020 r. mógł cokolwiek zablokować. To Komisja Europejska przedstawia propozycje legislacyjne wtedy, kiedy uzna, że dany obszar wymaga regulacji. Nie ma tu znaczenia, czy otrzyma do tego upoważnienie w konkluzjach Rady Europejskiej, czy nie. Komisja bardzo często podejmuje inicjatywy legislacyjne, co do których nie ma zgody wszystkich państw członkowskich - podkreśla Adam Guibourgé-Czetwertyński.
Przypomina, że w przypadku Fit for 55 „Komisja jasno deklarowała, że zamierza iść w tym kierunku poprzez projekty rozporządzeń i dyrektyw – niezależnie od tego, co znajdzie się w Konkluzjach Rady Europejskiej, w których posiedzeniach bierze udział Premier RP. Państwa członkowskie mogłyby akt prawny, który zostałby uznany za „własną inicjatywę” Komisji odrzucić, lecz w przypadku polityki klimatycznej oczekiwania większości państw członkowskich zmierzają w stronę zaostrzania polityki klimatycznej. Wobec powyższego zebranie większości kwalifikowanej do odrzucenia takich projektów było i jest po prostu niemożliwe”.
Podsumowując trzeba stwierdzić, że Pakietu fit for 55 - wbrew powtarzanym sloganom - nie można zawetować. Jest to niemożliwe proceduralnie wobec prawie wszystkich dokumentów pakietu. Nie jest możliwe również zablokowanie przyjęcia dokumentów poprzez zebranie grupy państw formujących mniejszość blokującą, ponieważ w kwestiach klimatycznych Polska pozostaje w mniejszości - zaznacza.
Czytaj cały tekst: Fit for 55 i weto? „Nieprawdą jest, że premier Polski na forum Rady Europejskiej w 2020 roku mógł cokolwiek zablokować”
Czytaj też: Premier: Za pakietem „Fit for 55” jest PO, PSL i Lewica
wPolityce/KG