Analizy
Parkiet giełdy we Frankfurcie nad Menem / autor: PAP/EPA/FLORIAN WIEGAND
Parkiet giełdy we Frankfurcie nad Menem / autor: PAP/EPA/FLORIAN WIEGAND

Rynki wstrzymują oddech: wyniki gigantów i Fed zdecydują o nastrojach

Michał Poleszczuk, Analityk, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 30 lipca 2025, 09:55

  • Powiększ tekst

Dziś wyniki za drugi kwartał zaprezentuje Meta. Analitycy spodziewają się bardzo mocnych rezultatów. Szczególna uwaga inwestorów skupi się na kondycji segmentu reklamowego oraz inwestycjach spółki w AI. Dziś poznamy również decyzję Fed w sprawie polityki monetarnej i wysokości stóp procentowych w USA

Nastroje towarzyszące wtorkowej sesji w Europie były bardzo pozytywne. Wszystkie główne parkiety zakończyły dzień na plusie. Wzrostom przewodziła giełda włoska, której indeks w ciągu dnia umocnił się o 1,23 proc.. Dużą siłę pokazał także niemiecki DAX, który po silnych spadkach w początkowych godzinach notowań odrobił straty i zamknął dzień ze wzrostem o 0,95 proc.. Podobną dynamikę obserwowano w Madrycie, gdzie IBEX 35 zyskał 0,90 proc.. Umocniła się również giełda paryska (+0,72 proc.), napędzana głównie przez sektor opieki zdrowotnej i spółki przemysłowe. Motorem wzrostów była francuska zbrojeniówka Thales (+2,75 proc.), która w ostatni piątek, we współpracy z Leonardo, podpisała ważny kontrakt z Włoską Agencją Kosmiczną. Popyt przeważał także w Londynie, gdzie po spokojnej sesji główny indeks FTSE 100 wzrósł o 0,60 proc., ustanawiając nowy historyczny rekord. Wzrosty w początkowych godzinach notowań obserwowano również w Szwajcarii, jednak nie utrzymały się one do końca – ostatecznie SMI zamknął się 0,37 proc. wyżej. Najważniejszy europejski indeks STOXX 600 zakończył dzień wzrostem o 0,29 proc..

Dobre nastroje panowały także w Warszawie, gdzie kupujący pokazali siłę na większości indeksów. WIG20 umocnił się o 1,53 proc., głównie za sprawą Dino (+2,98 proc.), Pekao (+2,38 proc.), Aliora (+2,18 proc.) oraz PKO (+2,12 proc.). Kolejną słabą sesję zaliczył Budimex, który po próbie odrobienia wczorajszych strat na początku dnia ostatecznie zamknął się niżej o 2,64 proc.. Indeks średnich spółek mWIG40 również zakończył dzień na plusie (+0,47 proc.), napędzany wzrostami Asseco (+2,76 proc.), Vercomu (+2,67 proc.) oraz Synektika (+2,59 proc.). Indeks szerokiego rynku WIG, po sesji charakteryzującej się stabilnym trendem wzrostowym, zyskał 1,18 proc.. Z głównych indeksów jedynym, który zakończył dzień spadkiem, był sWIG80, tracąc 0,21 proc..

Po kilku dniach ciągłych wzrostów spadki dotarły za ocean, gdzie większość indeksów świeciła na czerwono. Sektory defensywne oraz spółki growth próbowały podciągać indeksy w górę, zwłaszcza branża technologiczna. Pod wyraźną presją znalazły się natomiast spółki z sektora ochrony zdrowia i logistyki – głównie w wyniku publikacji wyników przez gigantów takich jak UPS (-10,57 proc.) oraz UnitedHealth Group (-7,46 proc.). Najważniejszy amerykański indeks S&P 500, po sesji z wyraźnym trendem spadkowym, zakończył dzień ze stratą 0,30 proc.. Słabość pokazał również technologiczny Nasdaq Composite, który finalnie zamknął sesję niżej o 0,38 proc.. Wysokie obroty odnotowano na akcjach Sarepta Therapeutics (+14,00 proc.) – lidera terapii dystrofii mięśniowej Duchenne’a. Spółka od wielu miesięcy zmaga się z poważnymi problemami, a jej kurs od początku roku spadł już o 87 proc.. W wyniku wczorajszej informacji od FDA o wznowieniu dostaw kluczowej terapii Elevidys kurs wzrósł o ponad 32 proc.. Spadków nie uniknęły również przemysłowy Dow Jones (-0,46 proc.) oraz Russell 2000 (-0,64 proc.).

Podczas środowej sesji nastroje na rynkach azjatyckich są mieszane. Na półtorej godziny przed otwarciem handlu w Europie nad kreską znajduje się indeks giełdy w Szanghaju (+0,67 proc.), mimo słabego wyniku spółek energetycznych i surowcowych. Lekkie spadki obserwujemy natomiast na Nikkei 225 (-0,19 proc.) oraz Sensex 30 (-0,07 proc.). Podaż przeważa również w Hongkongu, gdzie Hang Seng traci już 0,81 proc..

We wtorek poznaliśmy dane JOLTs za czerwiec 2025, które wskazały na dalsze ochłodzenie amerykańskiego rynku pracy. Liczba ofert pracy spadła do 7,437 mln, co jest wynikiem niższym od oczekiwań. Liczba nowo zatrudnionych również zmalała względem maja, a stopa zatrudnienia spadła do najniższego poziomu od siedmiu miesięcy. We wtorek, w godzinach porannych opublikowano wyniki finansowe brytyjskiego giganta farmaceutycznego AstraZeneca. Spółka przebiła oczekiwania analityków zarówno pod względem przychodów (14,46 mld USD vs 14,10 mld USD prognozy), jak i zysku na akcję (EPS: 2,17 USD vs 1,63 USD). Najszybszy wzrost odnotowano w segmencie onkologii (+18 proc. r/r). Wyniki przedstawiło również UnitedHealth Group, które nie spełniło oczekiwań inwestorów. Przychody (ok. 116 mld USD) były zgodne z konsensusem, natomiast zysk na akcję okazał się o ponad 8 proc. niższy od prognoz, co przełożyło się na spadek kursu o 7,46 proc. Raport opublikował również Spotify – przychody na poziomie 4,2 mld EUR nie sprostały oczekiwaniom rynku. Pomimo dobrych danych o liczbie użytkowników, zysk operacyjny spadł o 20 proc. kw./kw., a kurs akcji zakończył dzień spadkiem o ponad 11 proc.

Dziś wyniki za drugi kwartał zaprezentuje Meta. Analitycy spodziewają się bardzo mocnych rezultatów: przychodów na poziomie ok. 44,6 mld USD oraz zysku na akcję ok. 5,83 USD. Szczególna uwaga inwestorów skupi się na kondycji segmentu reklamowego oraz inwestycjach spółki w AI. Dziś poznamy również decyzję Fed w sprawie polityki monetarnej i wysokości stóp procentowych w USA.

Michał Poleszczuk, Analityk, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych