Informacje

Chiny / autor: fot. Fratria
Chiny / autor: fot. Fratria

NATO na Pacyfiku? Chiny drżą!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 czerwca 2023, 09:00

  • Powiększ tekst

Chiński minister obrony Li Shangfu występując w niedzielę na konferencji bezpieczeństwa w Singapurze, zorganizowanej w ramach tzw. Dialogu Shangri-La, ostrzegł przed tworzeniem w regionie Azji i Pacyfiku sojuszy wojskowych „typu NATO”. Skrytykował też politykę USA w regionie.

Zdaniem Li Shangfu taki sojusz spowodowałby w tym regionie „liczne nowe konflikty”.

Próby zmierzające do tworzenia sojuszy w rodzaju NATO w regionie Azji i Pacyfiku podsyciłyby jedynie istniejące konflikty i konfrontacje i w rezultacie stałyby się impulsem do powstawania nowych zadrażnień i konfliktów” - powiedział Li na konferencji.

CZYTAJ TEŻ:

USA krok od bankructwa. Prezydent podpisał ustawę

Łukaszenka: „Błędem było to, że nie wykończyliśmy z Rosją Ukrainy w 2014 roku

Dodał, że region Azji i Pacyfiku „potrzebuje obecnie otwartej i inkluzywnej współpracy, a nie łączenia się w małe grupy”. „Nie możemy zapominać o olbrzymich tragediach spowodowanych przez dwie wojny światowe narodom wszystkich krajów i nie możemy pozwolić aby ta tragiczna historia powtórzyła się” - podkreślił Li.

Chiński minister oskarżył „niektóre kraje” o nasilanie wyścigu zbrojeń i ingerowanie w wewnętrze sprawy innych państw, co - jak zauważa Reuter - było tylko nieznacznie maskowaną aluzją do Stanów Zjednoczonych.

Odradza się obecnie mentalność zimnowojenna, co znacznie zwiększa zagrożenia dla bezpieczeństwa. Wzajemne poszanowanie powinno przeważać nad zastraszaniem i hegemonią” - oświadczył Li Shagfu. Mówiąc o kwestii Tajwanu oświadczył, że jest to „wewnętrzna sprawa Chin” i żadna ingerencja z zewnątrz „nie będzie tolerowana”.

Wcześniej sekretarz obrony Lloyd Austin skrytykował Chiny za odmowę rozmów na szczeblu wojskowych obu krajów co powoduje - jak powiedział - impas w sprawie Tajwanu i sporów terytorialnych na Morzu Południowochińskim.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych