NATO na Pacyfiku? Chiny drżą!
Chiński minister obrony Li Shangfu występując w niedzielę na konferencji bezpieczeństwa w Singapurze, zorganizowanej w ramach tzw. Dialogu Shangri-La, ostrzegł przed tworzeniem w regionie Azji i Pacyfiku sojuszy wojskowych „typu NATO”. Skrytykował też politykę USA w regionie.
Zdaniem Li Shangfu taki sojusz spowodowałby w tym regionie „liczne nowe konflikty”.
„Próby zmierzające do tworzenia sojuszy w rodzaju NATO w regionie Azji i Pacyfiku podsyciłyby jedynie istniejące konflikty i konfrontacje i w rezultacie stałyby się impulsem do powstawania nowych zadrażnień i konfliktów” - powiedział Li na konferencji.
CZYTAJ TEŻ:
USA krok od bankructwa. Prezydent podpisał ustawę
Łukaszenka: „Błędem było to, że nie wykończyliśmy z Rosją Ukrainy w 2014 roku
Dodał, że region Azji i Pacyfiku „potrzebuje obecnie otwartej i inkluzywnej współpracy, a nie łączenia się w małe grupy”. „Nie możemy zapominać o olbrzymich tragediach spowodowanych przez dwie wojny światowe narodom wszystkich krajów i nie możemy pozwolić aby ta tragiczna historia powtórzyła się” - podkreślił Li.
Chiński minister oskarżył „niektóre kraje” o nasilanie wyścigu zbrojeń i ingerowanie w wewnętrze sprawy innych państw, co - jak zauważa Reuter - było tylko nieznacznie maskowaną aluzją do Stanów Zjednoczonych.
„Odradza się obecnie mentalność zimnowojenna, co znacznie zwiększa zagrożenia dla bezpieczeństwa. Wzajemne poszanowanie powinno przeważać nad zastraszaniem i hegemonią” - oświadczył Li Shagfu. Mówiąc o kwestii Tajwanu oświadczył, że jest to „wewnętrzna sprawa Chin” i żadna ingerencja z zewnątrz „nie będzie tolerowana”.
Wcześniej sekretarz obrony Lloyd Austin skrytykował Chiny za odmowę rozmów na szczeblu wojskowych obu krajów co powoduje - jak powiedział - impas w sprawie Tajwanu i sporów terytorialnych na Morzu Południowochińskim.
PAP/ as/