Sasin: Wybory zadecydują o bezpieczeństwie także w przyszłości
To nie są wybory miss, te wybory, które przed nami. Te wybory zdecydują o bezpieczeństwie naszym, naszych dzieci i wnuków – powiedział w sobotę w Sejnach (Podlaskie) minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Minister odwiedził w sobotę Suwałki i Sejny.
W Sejnach odniósł się m.in. do nadchodzących wyborów. „Wkrótce będziemy decydować o naszej przyszłości. To nie są wybory miss, te wybory, które przed nami. To nie są wybory tych, którzy się pięknie uśmiechają, ubierają, którzy może lepiej lub gorzej wyglądają albo lepiej potrafią udawać, albo lepiej potrafią kłamać, bo wiemy, że kłamstwo dzisiaj jest orężem naszych przeciwników politycznych. Nie dajmy się okłamać szanowni państwo” – powiedział Sasin.
W kontekście zbliżających wyborów mówił również o bezpieczeństwie. „To będą wybory, które będą decydować o podstawowej rzeczy o naszym bezpieczeństwie, o tym czy my, nasze dzieci, nasze wnuki będą bezpieczne, czy będziemy żyli w bezpiecznym kraju. To jest w tej kwestii absolutnie najważniejsze, żeby takich właśnie wyborów dokonywać, które zapewnią bezpieczeństwo” – przekonywał Sasin.
W Suwałkach szef MAP był m.in. w 14. Suwalskim Pułku Przeciwpancernym im. J. Piłsudskiego. Zauważył, że to była jedna z ponad 600 jednostek, „która była zlikwidowana, rozwiązana za rządów PO-PSL”. Pułk został odtworzony w 2019 roku.
Podkreślił, że Przesmyk Suwalski - uznawany za niebezpieczne miejsce w Europie - jest miejscem bezpiecznym. Dodał, że rząd oraz Pakt Północnoatlantycki przykłada dużą wagę do bezpieczeństwa tego regionu.
PAP/ as/