„Lustra” koncert symfoniczny uświetnia 30-lecie Kasy Stefczyka
To była prawdziwa kulturalna uczta. Na scenie gwiazdy, na ekranach niepowtarzalne wizualizacje – tak można w skrócie podsumować koncert symfoniczny „Lustra – Wyspiański, Stefczyk, Herbert”, który uświetnił 30 rocznicę powstania Kasy Stefczyka.
Filharmonia Częstochowska gościła 29 sierpnia 2023 roku wyjątkowych gości. Wśród nich: Marek Piekarczyk lider zespołu TSA, Anita Rywalska-Sosnowska – sopranistka, Jacek Królik – gigant gitary elektrycznej oraz Paweł Szewczyk na instrumentach perkusyjnych i Paweł Gruba – na potężnej bazunie. To była prawdziwie wybuchowa mieszanka stylów muzycznych, która – pod batutą Gedymina Grubby – wyzwoliła niezwykłe emocje utkwione w życiowych dziełach Wyspiańskiego, Herberta i Stefczyka.
Jak podkreślają organizatorzy koncertu, inspiracją do powstania utworu stało się życie dwóch ludzi, którzy na przełomie XIX i XX wieku działali w Krakowie: Stanisława Wyspiańskiego i Franciszka Stefczyka. W swej działalności – jakże odmiennej i różnej w efektach – kierowali się jednak podobnymi zasadami i odwoływali do tych samych wartości, na pierwszym miejscu stawiając ojczyznę.
Połączyły ich – oraz ich ideowego spadkobiercę, Zbigniewa Herberta – „Lustra” – utwór symfoniczny skomponowany przez Gedymina Grubbę w 30 rocznicę utworzenia Kasy Stefczyka. To w „Lustrach” znalazły się treści dzieł stworzonych przez tych trzech wybitnych Polaków.
Jak różne były metody pracy Wyspiańskiego, Stefczyka i Herberta, tak różne style muzyczne spotkały się na scenie podczas premiery „Luster”.
- Mieszanka stylów była następstwem samego tekstu – podkreśla Gedymin Grubba, kompozytor i dyrygent utworu. - Teksty nie były i nie są łatwe dla słuchacza, choć oczywiście „Wesele” czy „Noc listopadowa” stanowią swego rodzaju literacką operę, więc pojawiły się fragmenty, do których łatwiej dobrać było warstwę muzyczną, ale całość z pewnością ciążyła. Prace nad utworem trwały, z przerwami, około roku. Był to pomysł, który miał urozmaicić odbiór muzyki poważnej. Zachęcić do słuchania. Pokazać, że muzyka poważna może być zarówno we fraku, jak i trochę rockowa, trochę wesoła, poważna i zamyślona – dodaje Gedymin Grubba.
Na scenie nie zabrakło nawiązań patriotycznych, ale z utworu płynęły też tony przekazujące nadzieję i pasję, siłę i ukojenie.
- W tak nietypowej mieszance pracuje się wspaniale, ale tez bardzo emocjonalnie. Wiązało się to z wielkimi wzruszeniami ze względu na to, że utwór ten zawierał wspaniałe teksty czy to z „Wesela” czy z twórczości Herberta. Poruszał kwestie uniwersalne, mówiące o tym, czym kierować się w życiu i jak ważna jest wierność ideałom- zaznacza Anita Rywalska-Sosnowska.
Wierność ideałom podkreśla także w swoim przekazie Kasa Stefczyka.
-
W swej istocie, Kasa Stefczyka odwołuje się do ideałów przyświecających kasom zakładanym w XIX wieku. Łączy je – co naturalne – ze współczesnymi wzorcami rozwijając współpracę międzynarodową w gronie unii kredytowych zrzeszonych w Światowej Radzie Unii Kredytowych – podkreślała przed koncertem Joanna Mędrzecka, prezes Kasy Stefczyka.
-
Rozwijając działalność biznesową, Kasa nie zapomina o tym, co przyczynia się do rozwoju społecznego – o działalności pomocowej, edukacyjnej, o mecenacie. Jest zatem – często za pośrednictwem powołanej przez siebie Fundacji im. Franciszka Stefczyka – instytucją, która angażuje się w życie społeczności lokalnych wspierając ważne dla nich wydarzenia. Przeznacza środki na zapewnienie wsparcia domom dziecka na terenie całego kraju, prowadzi edukację finansową, przyczynia się do organizacji wydarzeń sportowych, i kulturalnych. Jest obecna tam, gdzie potrzebna jest pomocna dłoń, czego przykładem stało się choćby wsparcie udzielone uchodźcom z Ukrainy – dodaje.
Doznaniom muzycznym towarzyszyły, podczas częstochowskiego prawykonania, specjalnie przygotowane na tę okazję efekty wizualne w postaci animacji opartych o twórczość Wyspiańskiego.
- Nowy utwór zaprezentowany został w Częstochowie – miejscu bliskim sercom Polaków, a następnie w Pelplinie, jako zwieńczenie XXV Festiwalu Organowego. Dwa pokazy premierowe są oczywiście ukłonem w stronę naszych członków, których Kasa ma przecież w całej Polsce. Chcemy, aby zobaczyło go jak najwięcej widzów – zaznacza Andrzej Sosnowski, członek zarządu i wieloletni prezes Kasy.
Pokaz „Luster” zaszczyciło wielu wybitnych gości, nie tylko ze świata kultury.
- Dzisiaj byliśmy na wspaniałym koncercie, który sprawił, że jesteśmy lepsi. Ten koncert jest wielkim wkładem w Polską kulturę. To wspaniały przykład tego, jak misja spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych powinna być pojmowana. To nie tylko usługi finansowe, ale także szeroko pojęty dobrostan społeczny. Kasy są częścią tej najważniejszej tkanki narodu. Kasy trwają nie tylko po to, aby ludzie mieli bezpieczne, dobre miejsce do oszczędzania, ale dbają także o to, aby wzrastała polska kultura – podkreślał senator RP Grzegorz Bierecki.
Kasa Stefczyka powstała w 1993 roku. Za swojego patrona obrała wielkiego patriotę i społecznika działającego na przełomie XIX i XX wieku, dr. Franciszka Stefczyka. W swej działalności nawiązuje do ideałów spółdzielczości finansowej, wśród których kluczowym jest zapewnienie dostępu do produktów finansowych szerokiemu gronu odbiorców – także tym, którzy bez możliwości korzystania z usług instytucji spółdzielczych byliby uznani za mało atrakcyjnych klientów, a tym samym wykluczeni finansowo. Ideą działania Kasy Stefczyka jest także pełnienie misji społecznej – krzewienie wartości demokratycznych, wzmacnianie więzi lokalnych, wsparcie domów dziecka, mecenat kultury i sztuki. Członkami Kasy jest przeszło 800 tysięcy Polaków.
Sponsorem wydarzenia jest marka SALTUS Ubezpieczenia.