Analizy
Lipiec 2025 roku przyniósł dalsze, choć umiarkowane wzrosty cen złota / autor: Pixabay
Lipiec 2025 roku przyniósł dalsze, choć umiarkowane wzrosty cen złota / autor: Pixabay

Złoto zyskuje mimo silnego dolara

Michał Tekliński

Michał Tekliński

ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark

  • Opublikowano: 11 sierpnia 2025, 19:30

  • Powiększ tekst

Lipiec 2025 roku przyniósł dalsze, choć umiarkowane wzrosty cen złota - o 0,3 proc. - kończąc miesiąc na poziomie 3299 USD/oz. Co istotne, w ujęciu od początku roku kruszec zyskał już 26,4 proc. w dolarze, a w wielu walutach notowania osiągnęły historyczne szczyty. Światowa Rada Złota podaje, że w ubiegłym miesiącu rekord padł w jenie japońskim, rupii indyjskiej i tureckiej lirze.

Jak wylicza World Gold Council, w lipcu złoto zyskało w każdej z głównych walut, najmocniej w jenie japońskim (+5,0 proc.) i funcie brytyjskim (+4,3 proc.). W skali roku najwyższe stopy zwrotu odnotowano w lirze tureckiej (+45,3 proc.), rupii indyjskiej (+29,2 proc.) i chińskim juanie (+24,4 proc.).

Z kolei, jeśli chodzi o rodzimą walutę, z danych Grupy Goldenmark wynika, że w minionym miesiącu uncja królewskiego kruszcu podrożała o 428 złotych (+3,6 proc.), a w ciągu całego 2025 roku, czyli od 1 stycznia do końca lipca, o blisko 1400 złotych (+12,8 proc.).

-Wzrosty w lipcu pokazują, że złoto potrafi rosnąć nawet w otoczeniu silniejszego dolara, gdy fundamenty są sprzyjające. Inflacja napędzana napięciami handlowymi, oczekiwania na łagodniejszą politykę monetarną i utrzymujące się ryzyka geopolityczne budują stabilne wsparcie dla notowań - komentuje Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver i Goldenmark.

Do ETF-ów płyną fundusze z USA i Europy

Światowa Rada Złota podaje, że napływy do “złotych” funduszy ETF wyniosły 3,2 mld USD (23 tony), z czego Ameryka Północna odpowiadała za 1,4 mld USD, Europa za 1,8 mld USD, Azja odnotowała niewielki wzrost o 0,1 mld USD, a pozostałe fundusze zanotowały odpływy na poziomie 0,1 mld USD. Na rynku COMEX zarządzający kapitałem kontynuowali odbudowę pozycji długich netto po dołku z kwietnia.

  • Znacząca luka pomiędzy pozycjonowaniem na COMEX a ceną złota, wynikająca głównie z obaw taryfowych, najprawdopodobniej zostanie zamknięta przez dalszy wzrost pozycji długich, a nie spadek cen. Sprzyjają temu fundamenty rynkowe, w tym słabszy dolar amerykański, spadające realne stopy procentowe oraz utrzymujące się podwyższone ryzyko rynkowe i geopolityczne - czytamy w komentarzu analityków WGC.

Jak dodają eksperci World Gold Council, choć relacja między realnymi stopami procentowymi a ceną złota bywała w ostatnich miesiącach osłabiona, inwestorzy na COMEX nadal reagują na zmiany rentowności. Poziomy zaangażowania pozostają powyżej średniej, ale zaskakująco niskie jak na obecne ceny złota. Częściowo wynika to z wygasania transakcji opartych na obawach taryfowych na początku 2025 r. oraz z realizacji zysków.

Czynniki wpływające na lipcowe notowania złota:

• Wzrost oczekiwań inflacyjnych związanych z taryfami celnymi i napięciami handlowymi.

• Napływy do funduszy ETF opartych na złocie o wartości 3,2 mld USD (23 tony), głównie z Europy i Ameryki Północnej.

• Ostrożny powrót inwestorów na rynku terminowym COMEX, mimo wciąż relatywnie niskiego zaangażowania w stosunku do cen. Jest potencjał do dalszych wzrostów -

Jeśli chodzi o perspektywy na kolejne miesiące, zdaniem Michała Teklińskiego kluczowe będą decyzje Fed w sprawie stóp procentowych - ich obniżka może wzmocnić popyt inwestycyjny. Do tego dochodzi ewolucja napięć handlowych i geopolitycznych - dalsza eskalacja działa na korzyść złota, a także potencjalny wzrost zaangażowania inwestorów instytucjonalnych na COMEX, co może dodatkowo podbić ceny.

Złoto jest dziś jednym z niewielu aktywów, które mogą zyskać w scenariuszu zarówno spowolnienia gospodarczego, jak i utrzymującej się inflacji. Lipiec pokazał, że nawet chwilowe umocnienie dolara nie jest w stanie zatrzymać trendu - podsumowuje ekspert Goldsaver i Goldenmark.

Specjaliści ze Światowej Rady Złota tłumaczą, że jeśli w najbliższych miesiącach stopy procentowe zaczną spadać, dolar utrzyma słabość, a ryzyka geopolityczne i rynkowe pozostaną podwyższone, można oczekiwać powrotu inwestorów zarządzających kapitałem na rynek złota z większym przekonaniem.

Towarzyszyłby temu wzrost napływów do funduszy ETF, co mogłoby dodatkowo wesprzeć ceny złota, zwłaszcza w kontekście wyhamowania zakupów przez banki centralne. Choć realizacja tego scenariusza nie jest przesądzona, obecne uwarunkowania rynkowe układają się w sprzyjający obraz dla dalszego umocnienia złota.

Fundamenty sprzyjające rosnącej cenie kruszcu:

Słabszy dolar amerykański – strukturalna tendencja do osłabienia, poparta szerokim konsensusem rynkowym, choć w krótkim terminie możliwe są ruchy odwrotne (short squeeze) z uwagi na duże zatłoczenie pozycji.

Utrzymujące się wysokie postrzeganie ryzyka – mimo względnego spokoju, rynki mogą być zaskoczone wzrostem zmienności obligacji lub odnowieniem napięć politycznych i geopolitycznych.

Łagodniejsza polityka monetarna – niższe stopy procentowe mogą być katalizatorem wzrostu popytu na złoto, choć kluczowe pytanie dotyczy tego, czy będą im towarzyszyć niższe realne rentowności obligacji, które historycznie mają większe znaczenie dla rynku złota.

Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver i Goldenmark

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych