Premier: Polska postawi bardzo twarde weto
Polska postawi bardzo twarde weto i będziemy blokować przyjęcie jakichkolwiek konkluzji, które zawierają zobowiązanie do przyjęcia nielegalnej imigracji. Pakt migracyjny zawiera właśnie takie rozwiązanie - zapewnił w rozmowie z dziennikarzami w środę premier Mateusz Morawiecki.
Trzeba podkreślić, że to parlamentarzyści partii Tuska głosowali za przyspieszeniem wdrożenia paktu migracyjnego - powiedział w środę premier dziennikarzom. Dodał, że Donald Tusk realizuje politykę, którą mu każą w Europie - w tym przypadku kazali mu głosować za regulacją wdrażającą pakt migracyjny.
W związku z tym, jadąc do Granady, bo jutro zaczyna się tam szczyt europejski, mogę wszystkim moim rodakom obiecać, że na pewno Polska postawi bardzo twarde weto i będziemy blokować przyjęcie jakichkolwiek konkluzji, które zawierają zobowiązanie do przyjęcia nielegalnej imigracji. Pakt migracyjny zawiera właśnie takie rozwiązanie. Polska będzie temu zdecydowanie przeciwna - przekazał Morawiecki.
Szef rządu ocenił, że mamy niezbity dowód, jaka jest polityka Donalda Tuska. „Dlaczego nie chciał referendum? Dlaczego głosował, jego partia głosowała, przeciwko referendum? Bo po prostu chcą nielegalnej imigracji” - zauważył premier.
Dopytywany, jakie są planowane działania rządu w związku z powstrzymaniem wdrożenia paktu migracyjnego, przypomniał lata 2015-2019.
Wtedy też teoretycznie nie można było zablokować, ale Polska postawiła zdecydowane weto i w czerwcu 2018 roku nasze zdanie przeważyło i zapisaliśmy w konkluzjach do protokołu Rady Europejskiej brak możliwości przymusowych relokacji. Jeśli rząd PiS będzie rządził po 15 października, poradzimy sobie z tym problemem, tak, jak poradziliśmy sobie do tej pory - zapewnił.
Premier zaznaczył, że w Polsce pakt migracyjny, przyjmowanie nielegalnych imigrantów czy zapłata za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów nie będzie obowiązywała, kiedy będzie rząd PiS.
Tylko my udowodniliśmy, że wbrew temu szaleństwu europejskiemu, szaleństwu, które już miało miejsce w latach 2016-2017, postawiliśmy temu tamę, powiedzieliśmy twarde +nie+ - podkreślił.
W środę w Brukseli na posiedzeniu ambasadorów państw członkowskich przy UE przyjęto ostatni element paktu migracyjno-azylowego. Polska i Węgry były przeciw. Wstrzymały się od głosu Słowacja, Czechy i Austria. Chodzi o tzw. rozporządzenie kryzysowe. Decyzja otwiera drogę do rozpoczęcia negocjacji z Parlamentem Europejskim nad ostatecznym kształtem nowych przepisów. W środę, podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu odbywała się również debata pt. „Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji”.
PAP/RO