Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

ING BSK: przemysł łapie oddech

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 października 2023, 17:59

  • Powiększ tekst

Dane odsezonowane sugerują, że przemysł łapie oddech i prawdopodobnie dno koniunktury ma za sobą - uważają ekonomiści ING Banku Śląskiego w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem spadek zamówień wyhamowuje, co powinno sprzyjać odbiciu aktywności w nadchodzących miesiącach.

Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że produkcja przemysłowa we wrześniu 2023 r. spadła o 3,1 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 8,4 proc. GUS podał również, że ceny produkcji przemysłowej we wrześniu 2023 r. spadły rdr o 2,8 proc., w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,3 proc.

Ekonomiści ING Banku Śląskiego Adam Antoniak i Rafał Benecki zwrócili uwagę, że skorygowane sezonowo dane wskazują na wzrost produkcji o 0,9 proc. m/m i był to drugi miesiąc z rzędu wzrostu aktywności w tym ujęciu.

Jak zauważyli, spadki produkcji w ujęciu rocznym notowały branże eksportowe: produkcja metali (-15,7 proc. r/r), urządzeń elektrycznych (-15,0 proc. r/r), wyrobów elektronicznych i optycznych (-10,4 proc. r/r). Z kolei wzrosty notowane są m.in. w obszarach związanych z inwestycjami oraz energetyką. Produkcja w dziale przemysłu zajmującym się naprawą, konserwowaniem i instalowaniem maszyn i urządzeń wzrosła o 7,3 proc. r/r. Jak dodali, wzrost obserwowano także w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (+3,7 proc. r/r). Zdaniem ekonomistów „sugeruje to, że w strukturze PKB w III kw. 23 powinniśmy mieć nadal do czynienia z rosnącymi inwestycjami i pogłębieniem się spadku eksportu”.

Chociaż główny wskaźnik w ujęciu rocznym wygląda nadal niekorzystnie, a jedyną sekcją ze wzrostem produkcji była energetyka, to dane odsezonowane sugerują, że przemysł łapie oddech i prawdopodobniej dno koniunktury ma za sobą. Wskaźniki wyprzedzające sugerują, że spadek zamówień wyhamowuje, co powinno sprzyjać stopniowej stabilizacji, a następnie odbiciu aktywności w nadchodzących miesiącach” - przekazali Antoniak i Benecki.

Odnosząc się do ceny produkcji przemysłowej ekonomiści ING wskazali, że w ujęciu rocznym nadal mamy do czynienia z deflacją, ale poziom cen zaczyna się stabilizować.

Spadek cen w ujęciu m/m w ostatnich dwóch miesiącach zahamowany” - zauważyli.

Jak dodali, pomimo obniżek cen hurtowych paliw skala spadku cen w kategorii „produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej” okazała się niższa od oczekiwań.

Zasadniczy spadek poziomu cen producentów jest już chyba za nami, jednak w ujęciu rocznym najbliższe miesiące upłyną pod znakiem deflacji z uwagi na silne efekty bazowe” – wskazali ekonomiści.

Czytaj także: Co się dzieje z produkcją? GUS wyjaśnia

PAP/rb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych