Analizy
Silniejszy dolar to zazwyczaj niekorzystne otoczenie dla złotego / autor: Pixabay
Silniejszy dolar to zazwyczaj niekorzystne otoczenie dla złotego / autor: Pixabay

Umocnienie USD przed Jackson Hole, cierpią złoty i GPW

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 22 sierpnia 2025, 15:09

  • Powiększ tekst

Piątkowa sesja nie przynosi zmian kierunku na forex. Umocnienie dolara względem unijnej waluty jest kontynuowane. To niekorzystne otoczenie dla złotego, który traci podobnie jak polska giełda. Spadki to nie tylko efekt czynników ryzyka zewnętrznego takich jak konferencja Jackson Hole czy stanowisko Rosji w sprawie pokoju za naszą wschodnią granicą. Oliwy do ognia dolewa polski rząd, który uderza w sektor bankowy.

PMI ze Stanów

Zacznijmy od wczorajszych danych indeksów PMI dla przemysłu i usług zza oceanu, które ruszyły kursem eurodolara. Są to wskaźniki wyprzedzające i badają kondycję wybranego sektora gospodarki. Odczyty poniżej 50 pkt. oznaczają dekoniunkturę, powyżej– rozwój. W czwartek obydwa przewyższyły rynkowe oczekiwania. PMI dla przemysłu wzrósł z 49,8 pkt. do aż 53,3 pkt., mimo spadkowych prognoz (49,5 pkt.). Jego usługowy odpowiednik znalazł się jeszcze wyżej i wskazał 55,4 pkt. (konsensus 54,2 pkt.). Publikacje lepsze od oczekiwań wzmocniły amerykańską walutę. Kurs EUR/USD do końca czwartkowej sesji zniżkował, schodząc poniżej 1,16 USD. Umocnienie amerykańskiego dolara widać było także na wykresie USD/PLN, który dobił do poziomu 3,67 PLN.

Rynek pracy vs gospodarka USA

Czwartkowe spadki na wykresie EUR/USD (umocnienie dolara) nastąpiły mimo wyższej od oczekiwanej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (odczyt 235 tys., konsensus 226 tys.). Mamy zatem dwa przeciwstawne sygnały z amerykańskiej gospodarki. Słabszy rynek pracy to dla FED argument za obniżką kosztu pieniądza, która byłaby bodźcem do pobudzenia gospodarki. Z drugiej jednak strony dobre dane PMI nie wskazują na to, aby amerykański rynek potrzebował wsparcia w postaci cięć stóp procentowych. Co o tej rozbieżności myśli szef FED? Dowiemy się prawdopodobnie dziś o 16:00 czasu polskiego. Na tę godzinę zaplanowano wystąpienie Jerome’a Powella w Jackson Hole. Rynki będą uważnie słuchać, a następnie analizować każde wypowiedziane słowo w poszukiwaniu nawet najmniejszej wskazówki co do kierunku decyzji wrześniowego posiedzenia FOMC. Oznacza to, że podczas wystąpienia powinniśmy być przygotowani na wzmożoną zmienność na forex. Część analityków uważa jednak, że prezes FED nie powie nic więcej niż to, co słyszeliśmy dotychczas (kontynuacja polityki wait & see – reagowanie na dane napływające z rynku). Do najważniejszych z nich należą inflacja i zatrudnienie na rynku pracy w USA. Mając to na uwadze, można więc dojść do wniosku, że wczoraj inwestorzy błędnie umniejszyli wartość publikacji o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, nadając im niższą wagę względem odczytów PMI.

Złoty i GPW w tarapatach

Silniejszy dolar to zazwyczaj niekorzystne otoczenie dla złotego. Tak dzieje się i tym razem. W piątek krajowa waluta traci do głównych. Kurs EUR/PLN przed południem otarł się o 4,27 PLN, a kurs USD/PLN sięgnął 3,68 PLN. Tak samo wyglądają notowania funta i franka. Do południa na wykresach GBP/PLN i CHF/PLN dominował kierunek północny, pokonując odpowiednio wartości 4,93 PLN i 4,54 PLN. Ale słabość złotego to nie tylko wpływ czynników zewnętrznych. Źródła ryzyka pojawiły się także wewnątrz kraju. Zacznijmy od spadków na warszawskim parkiecie. W piątek indeksy giełdowe, z WIG Banki na czele (-7,4 proc.), świecą się na czerwono. Powodem są plany rządu na wprowadzenie podatkowego domiaru dla sektora bankowego. Głównie chodzi o podniesienie CIT dla banków. Sentymentu nie poprawiają ani słabsze wyniki Dino Polska, ani niższe od oczekiwań i zarazem ujemne odczyty o PKB od naszego największego partnera handlowego, czyli Niemiec. Na domiar złego nie poprawia się  (a nawet delikatnie spada) Wskaźnik Dobrobytu polskiego społeczeństwa, który zniżkowałby jeszcze bardziej (słabe dane z rynku pracy), gdyby nie ostatni spadek inflacji. To wszystko powoduje ochłodzenie wizerunku wokół krajowej waluty w pierwszej części piątkowej sesji.

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych