Potęga Korei Płn? Tylko na papierze?
Kancelaria prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola oceniła w niedzielę, że twierdzenia Korei Północnej o udanym teście podwodnego drona nuklearnego mogą być „przesadzone i sfabrykowane” – przekazała agencja Yonhap.
Ministerstwo obrony Korei Północnej ogłosiło w piątek, że sukcesem zakończył się test „podwodnego systemu broni nuklearnej” Haeil-5-23, przeprowadzony rzekomo na Morzu Japońskim.
Radioaktywne tsunami
Nie ujawniono specyfikacji przetestowanego systemu, ale według wcześniejszych twierdzeń Pjongjangu ma to być broń niewykrywalna dla radarów i zdolna do wywołania „radioaktywnego tsunami”.
CZYTAJ TEŻ:
ZAMIAST SŁÓW Elon Musk wylądował
Prywatny samolot, państwowa katastrofa
„Biorąc pod uwagę przeprowadzone do tej pory wszechstronne analizy, rozważamy możliwość, że twierdzenia Korei Północnej są przesadzone i sfabrykowane” – napisało w komunikacie biuro prezydenta Korei Południowej.
Podkreślono, że możliwości weryfikacji twierdzeń Pjongjangu są ograniczone, ponieważ nie opublikował on zdjęć z rzekomego testu.
Główny wróg
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ogłosił niedawno, że kraj oficjalnie zrezygnował z dążenia do zjednoczenia z Koreą Południową, którą uznaje obecnie za swojego „głównego wroga”. „Nie zawahamy się przed unicestwieniem Republiki Korei”, jeśli „odważy się na użycie sił zbrojnych przeciwko KRLD” – podała KCNA, opisując wypowiedź Kima.
PAP/ as/