Informacje

Kandydat PiS na prezydenta Szczecina, poseł Zbigniew Bogucki podczas swojej konwencji programowej, 10 bm. w Auditorium Maximum Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.  / autor: PAP/Marcin Bielecki
Kandydat PiS na prezydenta Szczecina, poseł Zbigniew Bogucki podczas swojej konwencji programowej, 10 bm. w Auditorium Maximum Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. / autor: PAP/Marcin Bielecki

Bogucki dla Szczecina: Ten kandydat chce rozwoju miasta

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 marca 2024, 15:32

  • Powiększ tekst

Kandydat PiS na prezydenta Szczecina, poseł Zbigniew Bogucki, podczas niedzielnej konwencji wytknął obecnym władzom miasta „siedem grzechów głównych”. Zapowiedział, że naprawi m.in. komunikację miejską, politykę społeczną i „otworzy drzwi gabinetu” dla mieszkańców.

„Musimy mieć odwagę zmieniać Szczecin” – powiedział Bogucki na wyborczej konwencji. „Tak dla Szczecina. Tak dla rodziny. Tak dla rozwoju” – wyliczał.

Główne problemy miasta?

Bogucki, radni oraz kandydaci na radnych miejskich i wojewódzkich omówili największe – ich zdaniem – problemy Szczecina. Nazwali je „siedmioma grzechami głównymi” i przedstawili w formie haseł ustawionych na dużych planszach. Bogucki kolejno zrywał je i wrzucał do kubła na śmieci: „Nie dla bezmyślnych rozwiązań i projektów. Nie dla pozornej troski o kobiety. Nie dla gospodarczej przeciętności. Nie dla lekceważenia mieszkańców. Nie dla słabej polityki społecznej miasta. Nie dla starego i marnego transportu miejskiego. Nie dla polowania na kierowców” – mówił Bogucki.

Kandydat PiS skrytykował m.in. budowanie dróg rowerowych przy trasach tranzytowych w mieście, zwężanie ulic czy np. budowę placu zabaw między dwoma ruchliwymi arteriami. Powiedział, że niektóre projekty są jak z filmu „Miś” S. Barei. Zdaniem Boguckiego „nie ma chyba w Szczecinie inwestycji, która nie byłaby opóźniona”. Zwrócił też uwagę na tzw. betonozę. „Z miasta, które słynęło z zieleni, stajemy się zabetonowaną twierdzą” – ocenił Bogucki.

Siedem filarów

Zaprezentował siedem filarów swojego programu dla Szczecina:

„Tak dla zieleni i dla Trasy Rowerowej 4. Jezior”, „Tak dla szczecinianek”, „Tak dla przedsiębiorców i inwestycji”, „Tak dla głosu mieszkańców”, „Tak dla rodziny, seniorów i młodego pokolenia”, „Tak dla sprawnej i taniej komunikacji”, „Tak dla kierowców, mniejszej SPP i parkingowców”.

Pozorna troska o kobiety

Jako przykład „pozornej troski o kobiety” wskazał powołanie przez prezydenta miasta „rady kobiet”. Bogucki ocenił, że jest ona potrzebna, tylko że nie ma żadnych narzędzi do działania. Zapowiedział inicjatywy na rzecz bezpieczeństwa kobiet, m.in. polepszenie miejskiego monitoringu i oświetlenia przejść dla pieszych. Obiecał, że tzw. różowe skrzyneczki (z artykułami higienicznymi dla kobiet) znajdą się we wszystkich szkołach. Zapowiedział też „rozwijanie pomocy pielęgniarskiej w szkołach”. Przekonywał, że drużyna PiS jest silna siłą kobiet. „Prawdziwą siłą kobiet, dobrocią, miłością, macierzyństwem” – dodał.

Ocenił, że w polityce społecznej miasto chwaliło się nie swoimi, a rządowymi programami, takimi jak Maluch+. Bogucki stwierdził także, że władze nie mają pomysłu jak zatrzymać wyludnianie się Szczecina. Jako wielką słabość wskazał transport publiczny, stan taboru.

Mówiąc o rozwoju gospodarczym, stwierdził, że Szczecin ma mnóstwo atutów. „Port, bliskość granicy. Tu powinno być gospodarcze eldorado. Dlaczego nie jest? Bo Szczecin jest źle zarządzany. Na Prawobrzeżu od 10 lat jest strefa gospodarcza, tylko nie +hula+ tam gospodarka. Tam hula wiatr” – stwierdził. „Musimy powiedzieć +tak+ dla otwarcia się na inwestorów, na naszych sąsiadów, Skandynawów” - dodał.

Bogucki przypomniał m.in. projekt Baltic Pipe zrealizowany z Duńczykami i Norwegami oraz że poprzedni rząd zabezpieczył 411 mln zł na budowę Zachodniej Drogowej Obwodnicy Szczecina. Zapowiedział realizację tej inwestycji.

Obecnemu prezydentowi Piotrowi Krzystkowi wytknął, że po 17 latach urzędowania „zamknął się na mieszkańców”, na ich głosy i potrzeby, a Szczecin jest w gospodarczej stagnacji. „Prezydent rządzi już 17 lat. Nie mogę powiedzieć, że to są lata całkowicie stracone. Ale straciliśmy wiele szans” – powiedział Bogucki.

Szczecin jak największe miasta?

Jak mówił, stolica Pomorza Zachodniego nie może dziś porównywać się do takich aglomeracji jak Poznań, Wrocław, Gdańsk. „Potrzebujemy impulsu. Potrzebujemy planu. Potrzebujemy wizji. Potrzebujemy nowego otwarcia” – zapowiedział Bogucki.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wyłączenia prądu dla odbiorców są już nieuchronne

Projekt stulecia dla Małopolski! Tunel za 1,9 mld zł

Idzie wiosna, drożeją autostrady! Zaraz A2, tuż-tuż A4

Wielkanocny „prezent” Tuska – zabierze Polakom 3 mld zł

Dodał, że działania obecnego prezydenta „sprowadzają się do ciepłej wody w kranie”. Wielokrotnie nazwał Krzystka „starym prezydentem”. Powtarzali to również kandydaci na radnych. Na plakatach Boguckiego znajduje się podpis „nowy prezydent”.

W spotkaniu w Szczecinie uczestniczyli m.in. europoseł Joachim Brudziński oraz posłowie PiS Marek Gróbarczyk, Paweł Szafernaker, Dariusz Matecki, Artur Szałabawka.

Zbigniew Bogucki ma 44 lata, jest prawnikiem. W ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymał 26 375 głosów i uzyskał mandat posła. Od listopada 2020 do listopada 2023 był wojewodą zachodniopomorskim. Wcześniej (od 2018 r.) zasiadał w sejmiku województwa zachodniopomorskiego.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych