Brytyjczycy utracili słynny myśliwiec. Zginął pilot
Brytyjska eskadra zabytkowych samolotów nie weźmie udziału w środowych obchodach 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii - poinformowały w piątek Królewskie Siły Powietrzne (RAF). To efekt katastrofy myśliwca Spitfire, do której doszło w sobotę we wschodniej Anglii, w której zginął dowódca eskadry Mark Long.
Spitfire, który się rozbił koło bazy RAF Coningsby w hrabstwie Lincolnshire, wchodził w skład Battle of Britain Memorial Flight (BBMF) - kolekcji myśliwców i bombowców z czasów II wojny światowej, które biorą udział w pokazach lotniczych i rocznicowych obchodach. Samoloty z tej eskadry miały uczestniczyć w przelocie będącym częścią głównych brytyjskich obchodów rocznicy lądowania aliantów w Normandii, które w najbliższą środę odbędą się w Portsmouth.
W sobotniej katastrofie zginął pilot, dowódca eskadry Mark Long, co oznacza, że był to pierwszy od 67 lat wypadek samolotu BBMF z ofiarą śmiertelną.
Przyczyna katastrofy nieznana
„Na tym etapie przyczyna zdarzenia pozostaje nieznana i dlatego, po szeroko zakrojonych konsultacjach między szefem sztabu lotniczego a odpowiednimi wyższymi oficerami RAF, zapadła decyzja o kontynuowaniu przerwy w lotach Battle of Britain Memorial Flight. W rezultacie, niestety, nie należy oczekiwać, by samoloty BBMF mogły uczestniczyć w nadchodzących obchodach D-Day 80 w dniach 5 i 6 czerwca 2024 roku” - napisano w oświadczeniu RAF.
Przelot współczesnych samolotów wojskowych, w tym myśliwców Typhoon oraz transportowych Airbus A400M, odbędzie się zgodnie z planem.
Oprócz rozbitego samolotu w skład BBMF wchodzi jeszcze pięć innych myśliwców Supermarine Spitfire, dwa Hawker Hurricane, bombowiec Avro Lancaster, samolot transportowy Douglas C47 Dakota i dwa treningowe de Havilland Chipmunk. Samoloty są pilotowane przez regularne załogi RAF.
Spifire - sława bitwy o Anglię
W latach 30. i 40. XX wieku zbudowano ponad 20 tys. spitfire’ów, które dzięki swojej zwrotności i osiągom odegrały kluczową rolę w obronie Wielkiej Brytanii przed atakami niemieckiej Luftwaffe podczas Bitwy o Anglię w 1940 roku. Około 70 z nich zachowało się w stanie pozwalającym na odbywanie lotów.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Pobór wróci? Sprawdź, czy powoła Cię wojsko!
Czeski rolnik ma nowy biznes. Już ogłosił sukces