Informacje

Mecz Polska-Austria / autor: PAP
Mecz Polska-Austria / autor: PAP

Polska - Austria 1:3. Pozostał tylko cud

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 czerwca 2024, 20:15

    Aktualizacja: 21 czerwca 2024, 22:07

  • Powiększ tekst

Polska przegrała z Austrią 1:3 w meczu piłkarskich mistrzostw Europy.

Wynik

Grupa D: Polska - Austria 1:3 (1:1).

Bramki: 0:1 Gernot Trauner (9-głową), 1:1 Krzysztof Piątek (30), 1:2 Christoph Baumgartner (66), 1:3 Marko Arnautovic (78-karny).

Żółta kartka - Polska: Bartosz Slisz, Jakub Moder, Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny. Austria: Patrick Wimmer, Marko Arnautovic.

Sędzia: Halil Umut Meler (Turcja). Widzów: 69 455.

Piłkarze

Polska: Wojciech Szczęsny - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski (46. Jakub Moder), Piotr Zieliński (87. Kacper Urbański), Bartosz Slisz (75. Kamil Grosicki), Nicola Zalewski - Adam Buksa (60. Robert Lewandowski), Krzysztof Piątek (60. Karol Świderski).

Austria: Patrick Pentz - Stefan Posch, Gernot Trauner (59. Kevin Danso), Philipp Lienhart, Phillipp Mwene (63. Alexander Prass) - Christoph Baumgartner (81. Romano Schmid), Nicolas Seiwald, Konrad Laimer, Marcel Sabitzer, Florian Grillitsch (46. Patrick Wimmer) - Marko Arnautovic (81. Michael Gregoritsch).

Gra

W pierwszej kolejce Polska przegrała z Holandią 1:2, a Austria z Francją 0:1. To oznaczało, że piątkowa konfrontacja dla obu drużyn była „meczem o wszystko”. Zwycięsko wyszła z niej Austria, która zaprezentowała się lepiej przede wszystkim pod względem fizycznym i taktycznym.

Pierwszy kwadrans zdecydowanie należał do Austriaków, a efektem ich przewagi był gol Gernota Traunera w dziewiątej minucie. 32-letni obrońca wykorzystał dośrodkowanie Phillippa Mwene i mocnym strzałem głową nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu.

Polacy pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 17. minucie, jednak strzał Piotra Zielińskiego trafił w austriackiego obrońcę. Biało-czerwoni domagali się odgwizdania zagrania piłki ręką, ale sędzia nie przerwał gry.

Chwilę później w dogodnej sytuacji znalazł się Nicola Zalewski, ale jego strzał z pola karnego był bardzo niecelny.

Gol Polski i…

Piłkarze trenera Michała Probierza wyrównali w 30. minucie. Pod austriacką bramką doszło do zamieszania po dośrodkowaniu Zielińskiego. Najpierw strzał Jana Bednarka został zablokowany, ale do piłki dopadł Krzysztof Piątek i umieścił ją w siatce.

Przed przerwą warte odnotowania były jeszcze dwie sytuacje - najpierw minimalnie niecelny strzał zza pola karnego oddał Marcel Sabitzer, a później z rzutu wolnego groźnie uderzył Zieliński, ale austriacki bramkarz wybił piłkę na rzut rożny.

Pierwsze 20 minut drugiej połowy upłynęło pod znakiem brzydkiej, fizycznej gry i częstych fauli. W 60. minucie na boisku pojawił się wracający do zdrowia po kontuzji Robert Lewandowski i chwilę później ukarany został żółtą kartką.

Pierwsi grę uporządkowali Austriacy. W 67. minucie Christoph Baumgartner dostał dobre podanie tuż przed polskim polem karnym, wbiegł między obrońców i wpisał się na listę strzelców. Spore zasługi przy tym golu miał też Marko Arnautovic, który wcześniej sprytnie przepuścił piłkę między nogami, czym zmylił Pawła Dawidowicza.

W 75. minucie mogło być po meczu, ale strzał Patricka Wimmera obronił Szczęsny.

Trzy minuty później Austriacy przypieczętowali wygraną. Po prostopadłym podaniu sam na sam ze Szczęsnym znalazł się Sabitzer. Polski bramkarz sfaulował go i sędzia podyktował rzut karny. Na gola zamienił go kapitan Arnautovic.

Polacy popełniali proste błędy. W 84. minucie Szczęsny piękną interwencją uratował zespół przed stratą czwartego gola, gdy tuż sprzed pola karnego uderzał Stefan Posch. Chwilę później natomiast minimalnie chybił Konrad Laimer, który po minięciu polskiego bramkarza nie trafił z ostrego kąta do pustej bramki.

Polska może jeszcze w piątek stracić szanse na awans do fazy pucharowej

Polscy piłkarze mogą jako pierwsi zostać wyeliminowani z mistrzostw Europy w Niemczech. Po piątkowej porażce z Austrią 1:3 utrzymają się w turnieju tylko w przypadku, jeśli w wieczornym meczu tej samej grupy Holandia pokona Francję.

Biało-czerwoni rozpoczęli fazę grupową od przegranej z Holandią 1:2, a w piątek ponieśli drugą porażkę i są na ostatniej pozycji w grupie D. Przed spotkaniem pomiędzy „Pomarańczowymi” a Francją w Lipsku trzy pozostałe zespoły w tej grupie mają po trzy punkty.

W przypadku remisu punktowego o kolejności w tabeli decydują wyniki bezpośrednich meczów, dlatego podopieczni selekcjonera Michała Probierza nie mają już szans wyprzedzić ani Holandii, ani Austrii. Aby zająć trzecie miejsce - a cztery z sześciu ekip z tych lokat zakwalifikują się do 1/8 finału - muszą zatem upatrywać szansy w rywalizacji z Francuzami.

Jeśli jednak wicemistrzowie świata wywalczą co najmniej punkt z Holandią w Lipsku, los biało-czerwonych będzie już przesądzony. Wówczas ich ostatnie spotkanie - we wtorek w Dortmundzie - będzie już wyłącznie „o honor”.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ależ tąpnęło! Szokujący spadek produkcji przemysłowej

Brytyjski bank się zwija z Polski. 1600 osób na bruk

Gigantyczne długi: 33 tys. zł na firmę wykończeniową

Chińskie platformy zakupowe niczym tsunami

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych