Informacje

Konferencja prasowa PiS / autor: PAP
Konferencja prasowa PiS / autor: PAP

PiS alarmuje. "Czy amunicję będziemy kupować u Niemców?"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 sierpnia 2024, 17:48

    Aktualizacja: 19 sierpnia 2024, 18:03

  • Powiększ tekst

PiS pyta premiera, czy prawdą jest, że polski przemysł amunicyjny ma być zwijany, by kupować amunicję w Niemczech

Politycy PiS skierowali w poniedziałek pytania do premiera Donalda Tuska, czy prawdziwe są informacje o wstrzymaniu budowy fabryki amunicji artyleryjskiej w Polsce oraz czy przygotowywany jest zakup dużej partii amunicji z Niemiec. To konsekwencja artykułu Onetu ws. programu „Narodowa Rezerwa Amunicyjna”.

Produkcja amunicji w Polsce

Podczas konferencji prasowej do sprawy odnieśli się politycy PiS. Europoseł Michał Dworczyk tłumaczył, że w Polsce tylko jedna fabryka produkuje amunicję artyleryjską i jest to Dezamet, w ramach PGZ. Dodał, że roczny wolumen produkcji to 30-40 tys. sztuk amunicji.

Ten wolumen wystarczy na niecały tydzień prowadzenia walki. To pokazuje skalę problemu. Dlatego został w 2023 r. opracowany Narodowy Program Amunicyjny - podkreślił.

W Onecie można przeczytać, że rząd PiS przekazując prywatnym firmom kontrolę nad produkcją amunicji dla wojska, nie zabezpieczył interesów państwa.

Uzupełnić braki w magazynach przez polskie firmy

Michał Dworczyk odpowiedział, że program ten miał dwa cele - uzupełnić braki w polskich magazynach oraz zdywersyfikować produkcję.

Chodziło o to, żeby w Polsce istniały różne firmy, ośrodki produkujące amunicję, bo to jest ważne dla naszego bezpieczeństwa - mówił.

Dworczyk dodał też, że jeśli doniesienia portalu o wstrzymaniu programu budowy polskiej fabryki amunicji by się potwierdziły, to „by oznaczało zagrożenie kolejnego strategicznego projektu”.

Po CPK, po polskim atomie, po rozbudowie polskich portów byłby zagrożony kolejny strategiczny projekt dla naszego kraju - przekonywał.

»» O skandalu ws. amunicji czytaj również tutaj:

Amunicyjny „skandal” Onetu. Gra o dostawy pocisków?

Fabryka w Polsce - stop?

Europoseł zwrócił się też z pytaniami do premiera Donalda Tuska.

Czy prawdą jest, że ma być wstrzymana budowa fabryki amunicji artyleryjskiej w Polsce, realizowana w ramach projektu Narodowej Rezerwy Amunicyjnej? Czy prawdą jest, że pan premier Donald Tusk, spotykając się z kanclerzem (Niemiec) Olafem Scholzem, złożył deklarację, że Polska będzie kupowała amunicję artyleryjską, w tym 155 mm od niemieckich firm takich jak Rheinmetall i inne, tak jak bywało to w latach poprzednich? - pytał Dworczyk.

Czy prawdą jest, że w tej chwili przygotowywany jest zakup dużej partii amunicji 155 mmm dla Wojska Polskiego właśnie w firmie Rheinmetall” - dodał polityk PiS.

To kluczowe pytania z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa polskiego.

Aspekt niezwykle istotny dla polskiej obronności

Poseł PiS Marcin Przydacz ocenił, że kwestia produkcji oraz posiadania zasobów amunicji jest niezwykle ważna z perspektywy bezpieczeństwa państwa polskiego w ramach polityki obrony i odstraszania, a także w ramach wypełniania zobowiązań NATO. Polityk podkreślał ponadto, że „abyśmy mogli czuć się bezpiecznie, polskie magazyny muszą być wypełnione amunicją”.

Ryzyko „zwijania Polski”

Ocenił, że ryzyko skreślenia tego programu z realizacji, to „zwijanie Polski” i opieranie się na zdolnościach produkcyjnych innych państw.

Politycy PiS zapowiedzieli też wniosek, by na sejmowej komisji obrony narodowej zapoznać się ze szczegółowymi informacjami na temat sytuacji z produkcją środków bojowych w Polsce.

Odpowiedź premiera, bez konkretów, z atakiem na PiS

Do informacji portalu Onet odniósł się też premier Tusk oraz odpowiadający mu b. premier Mateusz Morawiecki.

Mateuszu, to, że potrafisz robić interesy na respiratorach, maseczkach, wizach czy generatorach, wszyscy wiedzieli od dawna. Ale że na amunicji też i to na 14 miliardów? - napisał Tusk na platformie X.

Odpowiedź z PiS nadeszła szybko, min. od byłego ministra transportu Jerzego Polaczka.

Zmanipulowany co do faktów-a ponadto nieprawdziwy i wynikający z zacietrzewienia, wpis Donalda Tuska - aktualnego premiera Polski -uderza w rację stanu państwa,potrzeby wojska polskiego oraz w jego przemysł obronny niezależnie od jego struktury kapitałowej.

Zdaje się, że dzisiejszy atak Tuska, wspierany tekstem w Onecie na Polski program amunicyjny, ma na celu jego skasowanie , a następnie zakupy amunicji w firmach niemieckich. Ba ponoć podczas ostatniego spotkania Tusk-Scholz już zdecydowano o pierwszym takim zakupie - komentuje poseł na Sejm Zbigniew Kuźmiuk

Poufne informacje na Onecie?

Poufne dokumenty na Onecie, wstrzymanie budowy fabryki amunicji dla polskiej armii. Tak wygląda troska o bezpieczeństwo Polski, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna - napisał b. premier w mediach społecznościowych.

Chodzi o rządowy program „Narodowa Rezerwa Amunicyjna” służący wybudowaniu fabryki produkującej amunicję kal. 155 mm, który rząd Morawieckiego powołał w pierwszej połowie ubiegłego roku. Jak wskazał Onet, do jego realizacji wyznaczono spółkę Polska Amunicja, którą tworzą rządowa Agencja Rozwoju Przemysłu i trzy podmioty prywatne.

Według Onetu na tydzień przed swoją dymisją Morawiecki podpisał „uchwałę nakazującą zakup od niej pocisków wartych nawet 12 mld zł”.

Zgodnie z ustaleniami poczynionymi na linii ówczesne władze i Polska Amunicja, ta ostatnia zobowiązała się do dostarczania 50 tys. sztuk amunicji kal. 155 mm (ze środków NRA przeznaczono na to kwotę 12 mld zł), ale przede wszystkim budowy zupełnie nowej fabryki tego rodzaju pocisków w Ząbkowicach Śląskich koło Kłodzka na Dolnym Śląsku (2 mld zł) - czytamy.

Portal podał, że obecne Ministerstwo Obrony Narodowej kwestionuje te decyzje, przekonując, że w tej sprawie interes Skarbu Państwa nie został należycie zabezpieczony. Postuluje wstrzymanie programu i powiadomienie prokuratury.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bruksela rozjedzie polski przemysł?

Światowy przełom? Polski patent powstrzymuje złotą algę

Likwidacja walcowni. 460 osób bez pracy w regionie

80 proc. gruntu pod CPK wykupione

pap, jb

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych