Informacje

Falklandy / autor: Pixabay
Falklandy / autor: Pixabay

Falklandy. „Umowa z Wlk. Brytanią wspiera okupację terytorium”

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 września 2024, 09:54

    Aktualizacja: 28 września 2024, 10:42

  • Powiększ tekst

Wiceprezydent Argentyny Victoria Villaruel ostro skrytykowała w piątek ogłoszoną przez rząd w Buenos Aires wstępną umowę z Londynem w sprawie spornego archipelagu Falklandów (Malwinów). Porozumienie wspiera okupację naszego terytorium przez Brytyjczyków – oceniła.

Nowa umowa

Ogłoszone przez MSZ wstępne porozumienie z Londynem przewiduje, między innymi, organizację wyjazdów krewnych argentyńskich żołnierzy poległych w przegranej wojnie z 1982 roku do miejsc ich pochówku oraz wznowienie comiesięcznego połączenia lotniczego na wyspy z argentyńskiego miasta Cordoba.

Sprzeczna z interesami naszego narodu”

Według Villaruel, której ojciec walczył w wojnie z 1982 roku, propozycja umowy jest „sprzeczna z interesami naszego narodu” i ”proponuje zapewnienie kontynentalnego wsparcia logistycznego dla okupacji„.

Mają nas za głupców? Oni dostają natychmiastowe, konkretne i materialne korzyści, podczas gdy nam oferują okruchy, takie jak pocieszenie emocjonalne i osłabiają nasze możliwości negocjacji” – napisała wiceprezydent Argentyny w mediach społecznościowych.

Wielka Brytania uzurpuje sobie prawo do naszego terytorium

Jej zdaniem „niezwykłe jest, że gdy USA oferują nam okręty straży przybrzeżnej, by chronić nasze argentyńskie morze przed międzykontynentalną grabieżą, my proponujemy współpracę z mocarstwem, które uzurpuje sobie (prawo) do naszego terytorium”.

Krytykowane przez Villaruel porozumienie zostało wstępnie wynegocjowane przez szefową argentyńskiej dyplomacji Dianę Mondino i jej brytyjskiego odpowiednika Davida Lammy’ego w Nowym Jorku, w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ – wynika z informacji ogłoszonych przez MSZ w Buenos Aires.

Prezydent Argentyny Javier Milei przyznał w maju, że Falklandy, nazywane przez Argentyńczyków Malwinami, są „w rękach Wielkiej Brytanii” i mogą minąć dziesięciolecia, zanim jego kraj uzyska nad nimi zwierzchnictwo. „

Nie zamierzamy zrzec się naszej suwerenności, ani nie zamierzamy dążyć do konfliktu z Wielką Brytanią - oświadczył.

Argentyna od dawna domaga się suwerenności nad leżącymi w południowo-zachodniej części Oceanu Atlantyckiego wyspami, które oddalone są o ok. 450 km od jej wybrzeża i o 12 tys. km od Wielkiej Brytanii.

Wojna o wyspę

W kwietniu 1982 roku dokonała zbrojnej inwazji na wyspy, które jednak zostały odzyskane przez wojska brytyjskie. W ciągu dwu i pół miesiąca wojny zginęło 255 brytyjskich żołnierzy, trzech mieszkańców wysp i 649 Argentyńczyków.

W 2013 roku na wyspach odbyło się referendum, w którym 99,8 proc. głosujących opowiedziało się za utrzymaniem ich statusu jako terytorium zamorskiego Wielkiej Brytanii.

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

pap, jb

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Bundeswehra rusza do Polski! „Warszawa prosi o pomoc”

Lista najbardziej toksycznych owoców i warzyw na świecie

W Opolu skończyły się pieniądze na pomoc dla powodzian

»» Rozmowa z red. Joanną Buczyńską o tym, co się stanie z cenami nieruchomości na terenach objętych powodzią? na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych