Sytuacja mieszkaniowa na tle "starej" UE wciąż niekorzystna
W 2040 r. wskaźnik nasycenia mieszkaniami w Polsce wyniesie ok. 522 lokali na 1000 osób i będzie nieznacznie wyższy od średniej notowanej w krajach UE w 2023 r., które wynosiło 514 lokali - napisał NBP w prognozie zawartej w raporcie banku o sytuacji nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w 2023 r.
„W 2040 r. nasycenie mieszkań w Polsce wyniesie ok. 522 lokali i będzie nieznacznie wyższe od średniej notowanej w państwach unijnych w 2023 r., które było na poziomie 514 lokali” - napisano w raporcie
Dodano, że na poprawę wskaźnika nasycenia będą miały wpływ: wysoki poziom produkcji mieszkań - średnio ok. 180 tys. rocznie, niska skala ubytków (ok. 3 tys. rocznie) i spadek liczby ludności w tym okresie na prognozowanym przez GUS poziomie 5 proc.
Gdzie mieszkań będzie dużo, gdzie mniej?
„Nasycenie mieszkań będzie jednak zróżnicowane w układzie przestrzennym. Najwyższa dostępność zasobu (powyżej 550 lokali/ na 1000 ludności) w 2040 r. jest prognozowana przede wszystkim w północno-wschodniej i wschodniej części kraju, w których obecnie poziom pustostanów jest wysoki, a dodatkowo nadal przewiduje się kolejne duże spadki liczby ludności na tym terenie” - zaznaczono.
Natomiast niższy poziom nasycenia mieszkań przewidywany jest w 2040 r. na terenach z prognozowanym przez GUS wzrostem populacji, tj. w największych aglomeracjach Polski (z wyłączeniem ich stolic) oraz w gminach ościennych mniejszych miast wojewódzkich.
Prognoza ta była zawarta w raporcie NBP o sytuacji na rynku nieruchomości w 2023 r. Prezentując raport eksperci podkreślili, że w 2023 roku rynek mieszkaniowy rozwijał się nierównomiernie, ale sektor deweloperski ma się nadal dobrze.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. ożywił rynek
Jak zauważyli autorzy raportu niska aktywność rynku mieszkaniowego była obserwowana na początku ubiegłego roku, ale II połowie 2023 r. została zastąpiona znacznym ożywieniem, co związane było przede wszystkim z uruchomieniem programu Bezpieczny Kredyt 2 proc.
„Wzmożona aktywność rynku przełożyła się na wzrosty cen nieruchomości. W dalszym ciągu obserwowano poprawę warunków mieszkaniowych w połączeniu z pogarszającymi się relacjami demograficznymi. Wzrosty wynagrodzeń okazały się wyższe od wzrostów cen nieruchomości i we wszystkich miastach zanotowano poprawę dostępności mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym” - zaznaczono w raporcie.
Jednocześnie, jak zauważono, kredytowa dostępność mieszkania kształtowała się na historycznie niskich poziomach.
Polski zasób mieszkaniowy się powiększa i nie jest zadłużony
Eksperci NBP prezentujący raport wskazali, że pomimo znaczącej poprawy sytuacja mieszkaniowa Polski na tle starych krajów UE nie jest korzystna, natomiast budujemy dużo mieszkań i w perspektywie 2040 osiągniemy poziom UE.
Wskazano natomiast, że polski zasób mieszkaniowy jest mało zadłużony.
Według raportu, długookresowy stan zadłużenia gospodarstw domowych w Polsce związany z kredytami mieszkaniowymi, rosnący w miarę rozwoju rynku mieszkaniowego i sektora finansowego, zmalał i na koniec 2023 r. osiągnął 479,6 mld zł, tj. był niższy o 17,0 mld zł niż w poprzednim roku.
Odnosząc się do sytuacji deweloperów, eksperci ocenili, że pomimo szoków na rynku rentowność projektów deweloperskich jest nadal wysoka, co zapewnia dalszą budowę mieszkań.
„Patrząc na duże firmy deweloperskie, które mają najczęściej rozrzucone inwestycje po różnych miastach, możemy mówić o jakiejś średniej (stopie zwrotu) i to jest około 20 procent” - powiedział Jacek Łaszek z departamentu stabilności finansowej NBP.
W raporcie podkreślono, że wzrost popytu na rynku mieszkaniowym widoczny od II do IV kwartału 2023 r. poprawił kondycję deweloperów i zmniejszył zróżnicowanie ich sytuacji finansowej w sektorze.
PAP Biznes, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Dramat! Koszyk zakupów drożeje siódmy miesiąc z rzędu
Polakom odbiera się możliwość indywidualnej obrony
Rząd bierze się za wynajem! „Potrzebna zgoda sąsiada”
»» O katastrofalnych wynikach spółek skarbu państwa mówi ekonomista i poseł dr Zbigniew Kuźmiuk na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj: