Informacje

Panek / autor: Fratria
Panek / autor: Fratria

Panek rezygnuje z car-sharingu. To miał być "światowy trend"

Joanna Buczyńska

Joanna Buczyńska

Dziennikarka ekonomiczna, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", prowadząca Wywiady Gospodarcze w Telewizji wPolsce.pl

  • Opublikowano: 15 marca 2025, 17:06

    Aktualizacja: 15 marca 2025, 17:47

  • Powiększ tekst

Spółka Panek z dniem 28 marca 2025 roku zakończy działalność swojej znanej w całej Polsce usługi carsharingu. Przyczyną decyzji były m.in. zbyt wysokie koszty utrzymania floty samochodów, koszty ubezpieczenia oraz sprzedaż poleasingowych samochodów po zaniżonych cenach. Firma skoncentruje się teraz na wypożyczaniu samochodów na doby.

„Ogólnoświatowy trend?”

W 2017 roku spółka wprowadziła na polski rynek usługę carsharingu. Początkowo była dostępna w Warszawie, następnie w kolejnych stolicach województw, a oferta firmy w tym czasie obejmowała flotę 2,7 tys. pojazdów. „Auta na minuty to ogólnoświatowy trend” – tak mówił Prezes największej w Polsce floty samochodów. System wspólnego użytkowania samochodów firmy Panek CarSharing to ok. 2700 różnych pojazdów, od malucha po Bentleya, od sportowych po dostawcze, jak również te użytkowane dla przyjemności, typu Ferrari. Były dostępne w ponad 100 miastach, w dogodnych lokalizacjach, w odległości co najwyżej 500 metrów od klienta.

Tak działał carsharing

Nowe, w dobrym stanie technicznym pojazdy były przygotowywane w godzinach nocnych przez ok. 100 zatrudnionych osób. Mogły być wypożyczane poprzez aplikację mobilną. Gdy samochód był sprawny, zatankowany, naładowany, można go było znaleźć na mapie każdego większego miasta. Rejestrujący przedstawiali dokument uprawniający do prowadzenia samochodu, a system sprawdzał wiarygodność zawartych w nim danych. „Z samochodów korzystał szeroki zakres użytkowników, bo od 18 do 75 lat, ale najczęstszym użytkownikiem samochodu (w 80% przypadków) był mężczyzna w wieku 32 lat. Kobiety z kolei trochę więcej wydają w usłudze carsharingowej”, mówił Maciej Panek po analizie wewnętrznych raportów firmowych.

Problemy Panka

Jednym z głównych problemów spółki była sprzedaż poleasingowych samochodów po zbyt zaniżonych cenach. Łączne koszty ponoszone przez firmę, w przeliczeniu na jeden samochód, miesięcznie oscylowały wokół 3000 zł. Spółka miała trudności z  udowodnieniem klientom winy, w sytuacji gdy dokonali oni szkody podczas wypożyczenia auta.

Panek może się podnieść i zawojować rynek wynajmu samochodów

Rezygnacja z usługi carsharingu nie oznacza końca działalności firmy. Panek S.A. ma plan skoncentrowania się na usłudze najmu dobowego, nie tylko na lotniskach w Polsce, lecz także w Austrii, na Litwie, Łotwie i Słowacji. Dodatkowo oferuje też najem długoterminowy i współpracuje z hotelami.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Przez Tuska sto milionów euro trafi do innych

Jak w Northvolt wyparowało 15 mld dol.

Koniec marzeń o elektrowni atomowej? Tusk już zdecydował

»»Skok Von der Leyen na oszczędności Polaków – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych