Informacje
Prezydent Donald Trump w Białym Domu w trakcie spotkania z dziennikarzami / autor: PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS
Prezydent Donald Trump w Białym Domu w trakcie spotkania z dziennikarzami / autor: PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS

Cła Trumpa rosną. Wymiana ciosów z Pekinem trwa

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 kwietnia 2025, 18:25

  • Powiększ tekst

Stawka celna dla towarów z Chin wynosi obecnie 145 proc. - poinformował w czwartek Biały Dom. Stawka cła odwetowego została zwiększona z 84 do 125 proc., co w połączeniu z poprzednimi cłami nałożonymi przez administrację prezydenta Donalda Trumpa daje łącznie 145 proc.

Informację o tym, że nowa stawka wynosi 145 proc. potwierdził przedstawiciel Białego Domu w oświadczeniu m.in. dla CNBC. Mimo że zaczęła ona obowiązywać w czwartek o północy, tekst rozporządzenia podpisanego przez prezydenta USA w tej sprawie został opublikowany dopiero przed południem czasu wschodnioamerykańskiego.

Dochodzą cła na zamówienia z e-commerce

Dokument mówi, że w związku z odwetem Chin i podniesieniem przez Pekin ceł na towary z USA do 84 proc., stawka amerykańskiego cła na towary z Chin została zwiększona z 84 do 125 proc. W połączeniu z nałożonym wcześniej 20-procentowym cłem mającym na celu ukrócenie przemytu fentanylu, daje to łącznie 145 proc.

Od 90 do 120 proc. wzrosło też cło na paczki niskiej wartości (do 800 dolarów) z Chin, co dotknie zamówień z platform e-commerce takich jak Temu i Shein. Jeszcze do soboty towary takie nie podlegały żadnym cłom.

Do 9 lipca minimalna stawka w USA dla świata to 10 proc.

Jednocześnie dekret prezydencki mówi o wstrzymaniu do 9 lipca podwyższonych ceł wobec pozostałych 56 państw objętych wyższą stawką. Nadal w mocy pozostaje minimalna stawka celna dla importu z całego świata w wysokości 10 proc.

Ogłoszone w środę przez Trumpa zwiększenie ceł dla towarów z Chin jest ostatnim dotąd ciosem w wojnie handlowej Waszyngtonu z Pekinem. ChRL miała początkowo zostać objęta cłem w wysokości 34 proc. (w dodatku do 20 proc. związanych z fentanylem), jednak po odwecie Pekinu taryfa została podniesiona najpierw do 84 proc, a następnie 125 proc.

Trump w środę ocenił, że dalsze podwyżki nie będą potrzebne. Przewidywał też, że Chiny chcą zawrzeć układ, lecz są „dumnym narodem”, a przewodniczący ChRL Xi Jinping „dumnym człowiekiem” i „nie wiedzą jak się do tego zabrać”. Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

PAP, sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Dlaczego oprocentowanie depozytów jest tak niskie?

W USA „czysty, piękny węgiel” wraca do łask

Wielkie zamówienie na trotyl z Polski 

»»Na granicy działa przemytnicza mafia – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych